Polak zwycięzcą pierwszego poznańskiego Enea IRONMAN 70.3

W niedzielę rano w Kiekrzu wystartował pierwszy poznański triathlon Enea IRONMAN 70.3. Zawodnicy najpierw przepłynęli blisko dwa kilometry, potem wsiadali na rowery, a kończyli biegnąc ponad 21 km. Morderczy wyścig kończył się na mecie na terenie MTP.

O godzinie 9:30 nad Jeziorem Kierskim wystartowali zawodnicy tegorocznego triathlonu Enea IRONMAN 70.3. Przed sobą mieli cały dzień pełen sportowych wrażeń. Po rywalizacji pływackiej (1,9 km), przejechali 90-kilometrową trasą rowerową m.in. przez Kobylniki, Lusowo, Buk, Wilczynę. Zmagania rowerowe zakończyli na Międzynarodowych Targach Poznańskich, gdzie każdy z nich pokonał 4 pętle w okolicach Łazarza. Jedna pętla mierzyła 5,25 km.

  • fot. M.Anders / wPoznaniu.pl

fot. M. Anders / wpoznaniu.pl

Część pływacka tegorocznych zawodów to ukłon w stronę pierwszego polskiego triathlonu, który odbył się właśnie na Jeziorze Kierskim. Podczas rywalizacji, uczestnicy mieli do wyboru dystans Ironman 70.3 lub 5150. Pierwszy to połowa pełnego Ironmana (1,9 km pływania, 90 km rower, 21 km bieg), z kolei drugi jest olimpijski (1,5 km pływania, 40 km rower, 10 km bieg). W triathlonie wzięło udział około 1300 zawodników z 30 różnych krajów, z czego aż 255 to kobiety. Większość to oczywiście Polacy, choć spore grupy reprezentowali też między innymi Niemcy czy Wielką Brytanię.

Po godzinie 13:00 poznaliśmy najlepszych z nich. Robert „Wilku” Wilkowiecki został zwycięzcą Enea Ironman 70.3. Polak pokonał dystans 113 kilometrów w czasie 3 godzin 43 minut i 27 sekund. W kategorii kobiet wygrała Holenderka Diede Diederiks, która uzyskała wynik 4 godzin 10 minut i 7 sekund. Wszystkie wyniki można sprawdzić TUTAJ.

Marianna Anders
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl