Piłkarze zaczęli trenować już w poniedziałek, w piątek na trening zaprosili media. Zawodnicy przygotowują się do kolejnej rundy Ekstraklasy. 4 stycznia lecą na obóz treningowy do Dubaju, a już 27 stycznia zagrają kolejny mecz ligowy.
JUŻ TRENUJĄ
Po przerwie spowodowanej Mistrzostwami Świata w Katarze zawodnicy Lecha Poznań wracają już do treningów. Ostatni mecz Lechici rozegrali 12 listopada. Wygrali wtedy z Jagiellonią Białystok 2:1. Teraz najbliższe spotkanie czeka ich dopiero 27 stycznia, wtedy zmierzą się ze Stalą Mielec. John van den Brom chce jednak, aby jego zawodnicy już teraz byli w rytmie meczowym. 12 grudnia piłkarze zaczęli trenować. W piątek odbyła się sesja otwarta dla mediów.
NIEOBECNI
Na treningu zabrakło między innymi Michała Skórasia. Dla 22-latka urlop rozpoczął się dopiero po meczu 1/8 finału mundialu z Francją. Piłkarz ustalił z holenderskim trenerem, że do zajęć powróci dopiero 3 stycznia. Na murawie nie zobaczyliśmy również Joao Amarala czy Antonio Milicia. Nieobecny był również Radosław Murawski.
SĄ GWIAZDY
W sesji wziął natomiast udział najskuteczniejszy strzelec Lecha Poznań Mikael Ishak. Szwed przedłużył niedawno umowę z Kolejorzem do 30 czerwca 2025 roku. Napastnik otrzymał najwyższy kontrakt w historii Ekstraklasy. Za rok gry może inkasować nawet milion euro. Na piatkowym treningu pojawił się również Bartosz Salamon, który dopiero wraca do formy, po 8 miesiącach kontuzji.
4 stycznia zespół leci do Dubaju na obóz przygotowawczy. Lech traci aktualnie 13 punktów do Rakowa Częstochowa, który pewnie rozsiadł się na pozycji lidera ligi. Kolejorz ma jeden mecz rozegrany mniej niż reszta stawki. Jeśli uda mu się wygrać, wskoczy na 3 pozycję w tabeli, punkt za Legią Warszawa.