Zarzuty dla polskich kierowców którzy spowodowali wypadek na Słowacji

Zarzut spowodowania „ogólnego zagrożenia” na drodze postawiła słowacka policja trzem Polakom, którzy doprowadzili do wypadku jaki wydarzył się w niedzielę niedaleko Dolnego Kubina na Słowacji. W wypadku zginał 57-letni Słowak. Bezpośredniemu sprawcy wypadku grozi od 2 do 5 lat więzienia.

Słowacka policja poinformowała o tym fakcie min. na swoim facebookowym profilu. https://www.facebook.com/policiaslovakia/

https://www.facebook.com/policiaslovakia/posts/2183475285016015?__xts__[0]=68.ARC8-NSWS7V4MG5GUs-543M-sb4wJx0q1Di6naRNqA02Fvh0VFZwwB6QZ0ONZv5fs_wcGXpytSvbcIKi-mBVGJ3V5Sl8CpeLWQleaNtHL5JiET44iLcF-DA3FY-7yOW9MjUH5C4KBxRGHsBRAA0TmnneX7LK2dreo3FzOUUe2XXcMnXxNvfPBA&__tn__=-R

 

Śledztwo wykazało, że 27-letni kierowca, obywatel polski, jechał ferrari z Dolnego Kubina. Za nim 42-letni Polak jechał porsche cayenne. Obaj rozpoczęli wyprzedzanie kolumny samochodów w miejscu, gdzie zakazuje tego ciągła linia. Następnie kierowca porsche uderzył w jadące przed nim ferrari, które zwolniło i wróciło na swój pas. (Kierowca) porsche jednak nie zdołał już tego zrobić i miał czołowe zderzenie z jadącą w przeciwnym kierunku skodą fabią, którą prowadził 57-letni mężczyzna, mieszkaniec rejonu Dolnego Kubina -powiedział rzecznik lokalnej policji Radko Moravczik.

Dwóm pozostałym uczestnikom wypadku, którzy ścigali się na drodze ( w tym poznaniakowi ) grozi kara od sześciu miesięcy do trzech lat.

Policjanci proszą ewentualnych świadków zdarzenia o informacje, a także – jeśli takowe istnieją – o przekazanie zapisów z rejestratorów wideo na których widać jazdę aut które brały udział w wypadku.

Do tej pory policjanci ustalili, że auta z polskimi rejestracjami jeździły po trasie Rajeckie Teplice – Żyilina – Streczno – Martin – Krpelany – Kralovany – Parnica – Dolny Kubin.

Według naszych nieoficjalnych informacji „rajd” po drogach Słowacji, był zorganizowaną akcją. Kierowcy prawdopodobnie znali się i umówili się na wyścig za naszą południową granicą. Udało nam się dotrzeć do zdjęcia na którym widać, stojące auta na jednym z parkingów na Słowacji. Są wśród nich te samochody, które brały udział w wypadku.

źródło facebook

Z tego co ustaliliśmy kierowcą ferrari na poznańskich tablicach był Robert R. miłośnik szybkich samochodów i motocykli. Na swoim blogu pisze że :

Jestem maniakiem motoryzacyjnym – samochodziarzem i motocyklistą. Interesuje mnie wszystko co ma nadprzyrodzone zdolności do przyśpieszania, hamowania, skręcania i dawania czystej frajdy. Żyję szybko i znakomicie się przy tym bawię.

Tym razem ta zabawa skończyła się tragicznie.

 

kontakt

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl