Informację o zaginięciu 74-latka kępińscy policjanci otrzymali w niedzielę wieczorem. Mężczyzna miał rowerem pojechać do znajomych, ale do nich nie dojechał. Po kilku godzinach poszukiwań znaleźli go leżącego na piaskowej drodze. Nie mógł się ruszać.
Gmina Kępno
Policjanci z Kępna otrzymali zgłoszenie o zaginionym 74-latku, który miał wybrać się rowerem do pobliskiej miejscowości, aby odwiedzić znajomych. Niestety, nie dotarł on na miejsce. Do domu również nie wrócił.
Mundurowi podczas poszukiwań rozmawiali ze znajomymi oraz członkami rodziny, sprawdzili okoliczne sklepy, stacje paliw, miejscowy szpital, przeczesali tereny leśne, pobliskie miejscowości i drogi dojazdowe.
Po kilku godzinach od zgłoszenia udało im się odnaleźć mężczyznę. 74-latek, jadąc rowerem, przewrócił się na piaskowej drodze i uszkodził sobie nogę. Nie był w stanie wstać i wrócić do domu. Funkcjonariusze udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy przedmedycznej. Zabezpieczyli go przed wychłodzeniem i wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe.
Czytaj także: W Poznaniu samochód uderzył w mur. Nie żyje jedna osoba
