Wstrzymanie przekazania pieniędzy na inwestycje dla uczelni w Polsce to decyzja resortu nauki, która wywołała gorącą dyskusję w Sejmie. Wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik potwierdził tę decyzję, podkreślając potrzebę weryfikacji. Zwrócił uwagę na polityczny charakter wcześniejszych przyznanych funduszy.
Wiceminister nauki Marek Gzik ujawnił, że przekazywanie środków na cele inwestycyjne wstrzymano. Procedura ta była wcześniej oparta na kluczach partyjnych, a nie merytorycznych. Zapowiedział powołanie zespołu, który oceni, czy przyznane pieniądze były zgodne z rzeczywistymi potrzebami uczelni. Jeśli weryfikacja potwierdzi potrzeby inwestycyjne, resort nauki będzie kontynuował dofinansowanie projektów.
Rząd Mateusza Morawieckiego wcześniej zdecydował o przyznaniu uczelniom wyższym obligacji Skarbu Państwa o wartości ponad 1 mld złotych. Środki miały trafić do kilku uczelni, takich jak:
- Uniwersytet Warszawski,
- Uniwersytet Pomorski w Słupsku,
- Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie,
- Politechnika Poznańska,
- Akademia Nauk Stosowanych w Raciborzu.
Wiceminister Gzik użył terminu „pieszczoty”, odnosząc się do uczelni, które otrzymywały fundusze w sposób preferencyjny, związany z poparciem politycznym. Zaznaczył, że przez lata przyznano 8 mld zł na inwestycje. A środki trafiały głównie do uczelni związanych z daną partią polityczną.
Wstrzymane inwestycje a wieloletnie planowanie
Wiceminister Gzik wyjaśnił, że decyzja o wstrzymaniu pieniędzy na inwestycje to nie zaprzestanie wsparcia. Planowane inwestycje, szczególnie związane z infrastrukturą, przeniesiono na kolejne lata. Podkreślił jednak, że wcześniej nie praktykowano przekazywania tak dużych kwot jednorazowo na cele inwestycyjne na uczelniach.
Decyzja spotkała się z krytyką ze strony posłów opozycji (PiS), którzy pytali o szczegóły i zarzucali obecnemu rządowi nieprzemyślane działania. Opozycja podkreśliła konieczność wieloletniego planowania inwestycji i potrzebę wsparcia dla uczelni.
– To jest już kwota dwóch miliardów, które Państwo przewidzieliście i rozdaliście do uczelni, po tym, jak już wybory zostały przez was przegrane. Chcemy to zweryfikować. […] Tak naprawdę wydaliście państwo pieniądze, które mamy w puli na inwestycje, na obiekty związane z kształceniem na uczelniach polskich – […] do 2027 r. To nigdy nie było praktykowane, bo zawsze to było praktykowane tylko w skali roku. Dlatego wstrzymaliśmy te inwestycje – stwierdził wiceminister Gzik.
Powstanie zespół, który oceni celowość przyznanych pieniędzy pod względem potrzeb danej uczelni. Przy zasadnych wnioskach, MNiSW podtrzyma tę formę dofinansowania i rozwoju infrastruktury.
Czytaj też: Piękno zimy w Parku Sołackim. Jaka prognoza pogody na weekend? Zobacz zdjęcia