Poseł Adam Szłapka domagał się od policji ujawnienia informacji, jak wielu policjantów chroniło szeregowego posła i przewodniczącego partii w czasie jego wizyty w podpoznańskim Kórniku. Liczby robią wrażenie.
WIZYTA POD SZCZEGÓLNĄ OCHRONĄ
Na interpelacje posła Szłapki odpowiedział komendant wojewódzki policji w Poznaniu. Najpierw podkreślał, że ochrona posła wynikała z „podstawowych zadań policji” i wiązała się z minimalizacją mogących wystąpić zagrożeń, a użyte środki komendant nazywa – adekwatnymi. Komendant tłumaczy, że zabezpieczyć trzeba było trasę przejazdu i wszystkie miejsca, w których mogło dojść do incydentów.
BIZANTYJSKA OCHRONA
Co jednak najważniejsze, po raz pierwszy podano liczby policjantów i sprzętu zaangażowanego w ochronę wizyty posła w Poznaniu i Kórniku. Policja poinformowała, że Jarosława Kaczyńskiego chroniło 189 policjantów i 60 pojazdów.
Komendant twierdzi, że zaangażowanie takiej liczby policjantów i sprzętu – nie wygenerowało dodatkowych kosztów poza kosztami funkcjonowania policji.