Trener Lecha docenia i obserwuje młode talenty

Jak podaje klubowa strona Lecha Poznań (lechpoznan.pl), prawie dwudziestu graczy z akademii Kolejorza uczestniczyło we wtorkowych, dodajmy: specjalnych zajęciach, które odbywały się pod nadzorem sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny.

POMYSŁ VAN DEN BROMA

To był pomysł trenera Lecha Johna van den Broma, który uznał, że warto przyjrzeć się młodym graczom Lecha. A zatem z inicjatywy szkoleniowca wychowankowie dostali taki prezent, który może być dla nich motywacją do dalszej pracy, a może wręcz nobilitacją.

NAPIĘTY TERMINARZ NIE BYŁ PRZESZKODĄ

Trzeba mieć na uwadze to, że trener Lecha znalazł czas dla młodych talentów, mimo iż w Kolejorzu praca wre (w czwartek Lech zagra na wyjeździe w Lidze Konferencji z norweskim FK Bodo/Glimt). Niektórzy wychowankowie, blisko dwudziestu z nich, otrzymali zatem wyróżnienie, jakim z pewnością było trenowanie pod czujnym okiem Holendra.

CO PRZYŚWIECAŁO TRENEROWI?

Jak czytamy na klubowej stronie, trener, decydując się na przeprowadzenie takich zajęć, nie kierował się wyłącznie chęcią dostrzeżenia umiejętności młodych piłkarzy. Uznał bowiem, że taka szansa otrzymana od opiekuna dorosłej drużyny może być bodźcem do tego, by wychowankowie pracowali z jeszcze większą intensywnością, mając świadomość, że mogą zostać zauważeni i docenieni należycie.

Ten trening odbył się we wtorek popołudniu. Brało w nim udział osiemnastu lechitów z różnych młodzieżowych ekip i rezerw. Pojawili się przy ul. Bułgarskiej. To byli bramkarze, obrońcy, pomocnicy, napastnicy. Zawodnicy grający na każdej pozycji.

A lechpoznan.pl cytuje Marcina Wróbla, czyli dyrektora Akademii Lecha Poznań, który był bardzo zadowolony:

– Ogromnie nas cieszy, że trener John van den Brom wyszedł z tego typu inicjatywą. Zależy nam na jak najlepszej i efektywnej współpracy pomiędzy akademią oraz pierwszym zespołem. Dążymy do tego, by młodzi zawodnicy płynnie przechodzili do piłki seniorskiej oraz byli w stanie jeszcze skuteczniej stawiać czoła nowym wymaganiom. To dla nich nie tylko ciekawe doświadczenie, ale także pozytywny sygnał, że budzą oni zainteresowanie kadry trenerskiej naszej najważniejszej drużyny. Liczymy, że bogatsi o cenne wskazówki ze strony trenerów mistrza Polski wrócą do codziennej pracy z jeszcze większą motywacją i chęcią rozwoju – komentował Wróbel.

Lech jest znany z dobrej pracy z młodzieżą, to dobrze, że holenderski trener Kolejorza zwraca uwagę na znaczenie tego aspektu i oby takich inicjatyw było więcej, bo to będzie z korzyścią dla wielkopolskiego futbolu młodzieżowego.

Bartłomiej Najtkowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl