TPortmonetka w aplikacji PEKA? “To perspektywa 3-5 lat”. ZTM tłumaczy falstart apki

Aplikacja nie mogła być dobrze sprawdzona w fazie testowej, a przeciążenia mogły być spowodowane sporym zainteresowaniem aplikacją, zaraz po jej uruchomieniu. Zarząd Transportu Miejskiego wciąż udoskonala nową aplikację PEKA.

FALSTART

Aplikacja PEKA nie zaliczyła najlepszego startu. Po niespełna dwóch tygodniach od jej uruchomienia pobrało ją ponad 13 tysięcy użytkowników. Średnia ocena z 262 opinii to 1,7/5. Użytkownicy zaznaczają, że pojawiają się problemy z doładowaniem tPortmonetki czy dokonywaniem płatności. Część miała problem z samym zalogowaniem się do apki.

Aplikacja jest dostępna dopiero od niespełna 2 tygodni i potrzeba czasu na dokonanie ocen, w chwili obecnej jest na to zbyt wcześnie. Nas cieszy, że aplikacja na smartfony z systemem Android została pobrana już przez ponad 13,5 tys. osób. – tłumaczy Bartosz Trzebiatowski z ZTM.

BĘDZIE LEPIEJ?

Zarząd Transportu Miejskiego zapewnia, że aplikacja została zaprojektowana w ten sposób, aby łatwo można było do niej dodawać kolejne funkcje. Te jednak będą pojawiać się w przyszłości. Według ZTM tak niskie oceny mogą być spowodowane faktem, że aplikacja nie obsługuje tPortmonetki. Docelowo PEKA ma umożliwić korzystanie z niej, a wtedy nie będzie trzeba transferować środków.

To perspektywa 3-5 lat, obejmująca także konieczność wymiany czytników PEKA w pojazdach, co będzie się wiązało z koniecznością pozyskania dużych środków finansowych. Wszystkie uwagi, sugestie, problemy i rekomendacje zgłaszane do Zarządu Transportu Miejskiego są szczegółowo analizowane i weryfikowane zarówno pod kątem poprawności działania systemu, jak i możliwości wprowadzenia korekt lub jego udoskonaleń – przekazał Bartosz Trzebiatowski.

PRZECIĄŻENIE SYSTEMU

ZTM tłumaczy również, że nie było możliwe pełne sprawdzenie aplikacji w wersji testowej, ponieważ system jest połączony z infrastrukturą transportową. Jak mówi Bartosz Trzebiatowski, problemy z logowaniem mogły wynikać z potrzeby ponownego ustanowienia hasła. Zawieszanie się aplikacji mogło być z kolei spowodowane koniecznością wgrania do aplikacji zdjęcia, co wielu użytkowników robiło w tym samym czasie.

System jest na stale monitorowany i sprawdzany. Biorąc pod uwagę nasze obserwacje oraz rekomendacje użytkowników będziemy na bieżąco wprowadzać poprawki mające na celu jego usprawnianie. – podsumował Bartosz Trzebiatowski.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl