Ta operacja to rewolucja w kardiologii

W Szpitalu Miejskim im. J. Strusia w Poznaniu lekarze wszczepili bezelektrodowy stymulator serca Micry Av 2.0 firmy Medtronic US. Był to pierwszy taki zabieg w Polsce.

Pacjentką była 71-letnia chora, która kilka lat temu miała wszczepiony konwencjonalny, elektrodowy stymulator. Kobieta wcześniej przebyła chorobę nowotworową przewodu pokarmowego. Miała usunięte jelito grube oraz częściowo cienkie. Była skazana na żywienie dożylne.

– Niestety długoterminowa obecności cewników naczyniowych do żywienia może stanowić źródło zakażenia, szczególnie u chorych z upośledzoną odpornością. U chorej kilka tygodni temu doszło do zagrażającego życiu zakażenia krwi i infekcji struktur serca. Stan ten wymagał usunięcia dotychczasowego stymulatora serca wraz z elektrodami. Niestety chora nie miała własnej czynności serca, była całkowicie uzależniona od elektrostymulacji. Jednym zabiegiem ratującym życie było usunięcie dotychczasowego stymulatora wraz z elektrodami i zastąpienie go nowoczesnym stymulatorem bezprzewodowym, zakotwiczonym bezpośrednio w mięśniu prawej komory serca – informuje rzecznik prasowa Zuzanna Pankros.

fot. Szpital Miejski im. J. Strusia w Poznaniu

„Chora już w godzinach wieczornych wróciła do pełnej aktywności”

Dla lekarzy z poznańskiego Szpitala im. J. Starusia nie był to pierwszy zabieg wszczepienia bezelektrodowego stymulatora serca. Natomiast po raz pierwszy wykorzystano do tego model Micry Av 2.0. Nowoczesny stymulator wszczepił dr Michał Guliński z Oddziału Kardiologii WSzM wraz z prof. Przemysławem Mitkowskim z Kliniki Kardiologii Szpitala Klinicznego UM.

– Po raz pierwszy w Polsce wszczepiono Micrę AV 2.0, najnowszy model stymulatora bezelektrodowego o przedłużonej żywotności – do 15 lat i najnowszymi algorytmami synchronizującymi skurcz komór z przedsionkami. Zabieg przebiegł pomyślnie a chora w godzinach wieczornych wróciła do pełnej aktywności – dodaje Zuzanna Pankros.

fot. Szpital Miejski im. J. Strusia w Poznaniu

Czytaj także: Sztuczna inteligencja udawała Kulczyka. „Wykorzystali jego twarz i głos” | wpoznaniu.pl

Monika Statucka
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl