Ksiądz występujący na antenie telewizji Trwam, jeden z doradców prezydenta Andrzeja Dudy, wykładowca teologii na UAM – w nowym felietonie atakuje Poznań.
Ksiądz zaczyna od tekstu Jana Pawła II o rozumieniu małych ojczyzn, by po chwili zrecenzować sformułowanie – wolne miasto, którego używa prezydent Poznania.
Ks. Bortkiewicz, członek Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie Dudzie, opowiada z czym jemu kojarzy się wolne miasto Poznań. Wraca do organizacji obchodów Czerwca 1956 roku. Twierdzi, że Poznań nie wpuścił na nie kompanii honorowej wojska polskiego. Nie wspomina jednak, że kompania ta na polecenie Antoniego Macierewicza (ówczesnego szefa MON) odczytać chciała, na uroczystościach Czerwca, Apel Smoleński. Nie zgadzala się na to duża część samych kombatantów Czerwca.
Ks. Paweł Bortkiewicz pyta następnie, czyją małą ojczyzną jest Poznań? Sam odpowiada sobie kolejnym pytaniem – Kodziarstwa? Po czym atakuje Poznań stwierdzeniem, że stolica wielkopolski stanęła w opozycji do jego ojczyzny – Polski. Ksiądz Bortkiewicz zarzuca więc Poznaniowi – nie bycie Polską.
Co Państwo o tym sądzą? Poprosimy o odpowiedzi w komentarzach poniżej.
