Młodzież, która zgromadziła się przed gmachem urzędu przyniosła ze sobą transparenty. Przekaz był dość prosty, domagają się reakcji rządu w sprawie katastrofy ekologicznej w dolinie Odry. Jak można przeczytać na stronie wydarzenia na Facebooku, protestujący są przekonani, że, władza od dawna wiedziała o problemie jednak nic nie zrobiła.
Osoby mieszkające w pobliżu trucicieli alarmowały od dawna o problemie, lecz były ignorowane. W tle układ polityczny i absolutna nieudolność władz, także lokalnych. – napisali organizatorzy protestu na Facebooku.
Punktualnie o 17.00 przed urzędem pojawiło się sześć osób, wkrótce dołączył do niech siódmy protestujący. Przez kolejne półgodziny nie przyszedł już nikt więcej. Jedna z organizatorek twierdzi, że to tym bardziej przerażające, że tak mało osób chce realnej zmiany.
Ludzie są mocni w gębie. Piszą o katastrofie Odry tylko w Internecie, piszą o obaleniu rządu, ale nie chcą nic z tym wszystkim zrobić. – mówiła aktywistka.
Działacze zapowiadają, że nie odpuszczą i będą organizować kolejne akcje.
Najnowsze
-
Pytają co dalej z Jowita?
12 grudnia 2024 -
Ważą 21 ton i mają 40 metrów długości. Budowa ważnego wiaduktu postępuje
12 grudnia 2024 -
Zaginął 12-latek. Szuka go policja
12 grudnia 2024 -
Będzie kosztował miliardy. Zastępczyni prezydenta: „Poznań zasługuje na najlepszą architekturę”
12 grudnia 2024 -
Kamienica przy ul. Knapowskiego uratowana
12 grudnia 2024 -
Warta Poznań stawia na sparingi w okresie przygotowawczym
12 grudnia 2024