Narkotyki jechały z Hiszpanii do Polski. Ukryte były w specjalnej skrytce w naczepie ciężarówki.
To był dobrze zaplanowany i zorganizowany przemyt narkotyków. Dziś już wiadomo, że nie pierwszy. Nad sprawą pracowali funkcjonariusze z poznańskiego Centralnego Biura Śledczego Policji oraz prokuratorzy z Łodzi. Jak ustali śledczy, grupa przemytników działała od 2022 roku. Jednorazowo w każdym transporcie mogła dostarczyć z Hiszpanii do Polski od 65 do 100 kilogramów narkotyków. W sumie było to prawie pół tony.
W trakcie śledztwa policjanci ustalili, kiedy do Polski będzie jechał kolejny transport. Wtedy postanowili zadać cios przestępcom. Wraz z funkcjonariuszami z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej i pracownikami Krajowej Administracji Skarbowej, w Jędrzychowicach w pobliżu polsko-niemieckiej granicy, przeprowadzili wcześniej zaplanowaną akcję. To tam zatrzymali tira z 100 kilogramami narkotyków.
fot. źródło: Nadodrzański Oddział Straży Granicznej
– Zatrzymany kierował jechał samochodem ciężarowym, wewnątrz którego funkcjonariusze ujawnili narkotyki ukryte w specjalnej skrytce, umiejscowionej pomiędzy podłogą przestrzeni ładunkowej, a podwoziem pojazdu – informuje por. SG Paweł Biskupik rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
fot. źródło: Nadodrzański Oddział Straży Granicznej
Z szacunków śledczych wynika, że czarnorynkowa wartość detaliczna zabezpieczonego narkotyku to około 5 mln zł. Z takiej ilości można by uzyskać około 100 tysięcy porcji dilerskich.
Zatrzymany w prokuraturze w Łodzi usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także wewnątrzwspólnotowego nabycia oraz przewozu narkotyków za co grozi mu kara nawet 20 lat więzienia. Na wniosek prokuratora kierowca został tymczasowo aresztowany.
czytaj także: Niewyobrażalna ilość narkotyków w dostawczym busie. Kurier wpadł podczas rutynowej kontroli
