Związany w przeszłości z Polską2050 prawnik Tomasz Sójka złożył rezygnację z funkcji w radzie nadzorczej Orlenu. Decyzja ta została podjęta niedługo po tym, jak Sójka został członkiem tej rady.
Tomasz Sójka to znany poznański prawnik, który wcześniej miał związki z Polską2050. Niedawno został członkiem rady nadzorczej Orlenu. Informację tę ujawnił portal Onet. W tekście podkreślono wcześniejsze zaangażowanie Sójki w organizowanie struktur Polski2050. Wspomniano też o jego funkcji. Był prawnikiem w kancelarii SMM Legal, gdzie wyrażał opinie na temat kontrowersyjnej fuzji Orlenu z Lotosem.
Szymon Hołownia reaguje na tekst Onetu. Będzie dymisja we władzach Orlenu
— Rozmawialiśmy wczoraj i razem uznaliśmy, że lepiej będzie dla przejrzystości procesu, żeby złożył dymisję i taką dymisję pan profesor złoży — powiedział Szymon Hołownia, informując o spodziewanej…— Węglarczyk 🇵🇱🇪🇺🇮🇱🇺🇸💙💛 (@bweglarczyk) February 9, 2024
Decyzja w imię przejrzystości
Marszałek Sejmu podkreślił, że rozmawiał z Sójką na temat jego obecności w radzie nadzorczej Orlenu. Po konsultacji obaj uzgodnili, że dla pełnej przejrzystości procesu oraz zapewnienia bezpieczeństwa majątku państwowego, Sójka powinien zrezygnować z tej funkcji.
Hołownia podkreślił znaczenie nowego standardu. Dążenie do pełnej przejrzystości i uczciwości w zarządzaniu państwowym majątkiem ma być priorytetem. Rezygnacja ma ukrócić wszelkie wątpliwości co do przebiegu procesu.
Nadzieja na powrót
Marszałek Sejmu wyraził nadzieję, że Tomasz Sójka wróci do służby dla Polski, pracując w sektorze, w którym może wykorzystać swoje kompetencje. Po ustaleniu nowych procedur zatrudnienia istnieje możliwość, że Sójka ponownie będzie zaangażowany w działania na rzecz państwa.
Kwestia zatrudnienia osób związanych z partiami
Hołownia odniósł się także do zatrudnienia działaczy Polski2050 jako wiceprezesów Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Wskazał, że decyzja o zatrudnieniu powinna opierać się na kompetencjach i zaufaniu, unikając jednocześnie podejrzeń o nepotyzm czy układanie stanowisk na zasadzie partyjnej lojalności.
Wyzwania w zarządzaniu państwowymi instytucjami
Marszałek rozgranicza potrzebę pełnienia funkcji partyjnych od stanowisk w państwowych instytucjach. Hołownia zapowiedział, że będzie oczekiwał od osób zajmujących takie stanowiska złożenia legitymacji partyjnej. Jednocześnie podkreślił znaczenie zachowania fachowości i kompetencji w zarządzaniu obszarami publicznymi.
Czytaj też: „Szczepienie otula”. Wielkopolska Izba Lekarska walczy z unikaniem szczepień
