Poznańscy wolontariusze ranni wskutek rosyjskiego ostrzału, są w szpitalu

Dwaj wolontariusze z Poznania trafili do szpitala w wyniku rosyjskiego ostrzału na wschodzie Ukrainy. Stan jednego z rannych jest poważny, ale na szczęście stabilny. Informację przekazał przedstawiciel polskiej inicjatywy pomocowej Nehemiasz.

OSTRZELANY BUS

Do zdarzenia doszło w czwartek późnym popołudniem, gdy wolontariusze jechali busem. Ich auto ostrzelane. Rannych zostało sześć osób, w tym wspomniani poznańscy wolontariusze.

ISTOTA DZIAŁAŃ WOLONTARIUSZY

Osoby uczestniczące inicjatywie dostarczają pomoc odpierającej rosyjską agresję Ukrainie od maja. Jeden z przedstawicieli Nehemiasza tłumaczył, że to był już 22 taki wyjazd. Osoby, które ucierpiały, nie były tam pierwszy raz. Jeden z nich bywał tam od 2014 r., gdy zaczęła się wojna w Donbasie, zatem ma duże doświadczenie.

POTWIERDZENIE AMBASADORA RP I DORADCY UKRAIŃSKIEGO MSW

Doniesienia o Polakach rannych na wschodzie Ukrainy są wiarygodne, ponieważ ich prawdziwość potwierdził ambasador w Kijowie Bartosz Cichocki. W sobotę do sprawy odniósł się także doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko, który przekazuje ważne informacje w mediach społecznościowych.

Bartłomiej Najtkowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl