Mieszkańcy kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12, która spłonęła w nocy z soboty na niedzielę, 25 sierpnia, stracili dach nad głową i nieraz cały dobytek życia. Poznaniacy nie pozostają jednak obojętni na ich krzywdę. Organizowana jest pomoc dla pogorzelców.
Tragedia, która dotknęła mieszkańców kamienicy przy ul. Kraszewskiego 12 na Jeżycach zjednoczyła poznaniaków w chęci pomocy pogorzelcom. Nie dobiegła jeszcze końca heroiczna akcja strażaków, gdy swoją gotowość zgłosiło Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych.
– Jeśli chcecie pomóc pogorzelcom, możecie przynosić dary na nasz Peron 9.2 do Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych pod rondo Kaponiera 9.2 na poziom -2 – napisała na facebooku Małgorzata Mielcarek z SIS.
Wciąż przybywa organizacji, które niosą pomoc zarówno mieszkańcom Jeżyc, którzy w jedną noc dach nad głową, a także strażakom, którzy gasili pożar.
Miejski Punkt Interwencji Kryzysowych przy ul. Pamiątkowej 28 na Wildzie oferuje im bezpłatne oraz całodobowe wsparcie psychologiczne, zarówno grupowe, jak i indywidualne. Można się tam zgłosić dzwoniąc pod numer 509 111 508 lub 516 183 943, także pisząc na adres: pik@m.poznan.pl.
Caritas Archidiecezji Poznańskiej organizuje zbiórkę pieniędzy, które zostaną przeznaczone na odbudowę dawnego życia pogorzelców.
– Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc – apelują pracownicy Caritas. – Każda, nawet najmniejsza wpłata, przyczyni się do wsparcia poszkodowanych w tej tragedii. Razem możemy pomóc im stanąć na nogi i odbudować to, co stracili – dodają.
Każdy kto chce wesprzeć tę inicjatywę może wysłać przelew na konto Caritasu: 70 1090 1362 0000 0000 3602 2297, w tytule podając „Cel charytatywny – Kraszewskiego”.
Ponadto, poszkodowani mogą szukać pomocy także w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie przy ul. Sienkiewicza 22. Otrzymają tam wsparcie socjalne, w tym finansowe.
Pojawiają się też inicjatywy oddolne. Fundacja Siepomaga zorganizowała internetową zbiórkę pieniędzy, na której koncie znalazło się już prawie pół miliona złotych (stan na godz. 11, 26 sierpnia) – LINK DO ZBIÓRKI.
Czytaj także: Tragedia na Jeżycach. Pierwsi mieszkańcy wracają do domu
Źródło: UMP
