Na dachu stadionu od lat widać zacieki i zabrudzenia. Jednak niedługo ma się to zmienić, gdyż planowane jest jego pierwsze mycie od 2012 roku. Niestety, ta inwestycja wiąże się z wysokimi kosztami.
Stadion Enea Poznań
Stadion w Poznaniu ostatni raz był czyszczony w 2012 roku. Niestety, po wielu latach eksploatacji, na jego dachu pojawiły się widoczne zanieczyszczenia. W związku z tym podjęto decyzję o przeprowadzeniu gruntownego mycia.
Stadion zostanie dokładnie umyty zarówno na zewnątrz, jak i częściowo wewnątrz. Do tego celu firma sprzątająca użyje specjalistyczny środek, rekomendowany przez producenta materiału, z którego wykonano poszycie. Prace te mogą trwać do dwóch miesięcy i będą wykonywane przez profesjonalistów z uprawnieniami do pracy na wysokościach.
Dodatkowo, aby zapobiec przedostawaniu się detergentów używanych podczas czyszczenia membrany do zbiorników retencyjnych, które gromadzą wodę do podlewania murawy, wykonawca będzie musiał je odpowiednio zabezpieczyć.
Oprócz prac na dachu, Enea Stadion przejdzie również naprawę otuliny betonowej słupów na trybunach I-III. Jest to istotne dla estetyki oraz bezpieczeństwa obiektu.
Realizacja tego zadania będzie miała charakter dwuetapowy. W pierwszej kolejności wykonawca opracuje dokumentację projektową, a po jej zatwierdzeniu przez POSiR rozpoczną się prace, które potrwają maksymalnie dwa miesiące.
– Jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem i nie przeszkodzą nam warunki atmosferyczne, całość prac powinna zakończyć się jeszcze przed wznowieniem rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy – mówi dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, Łukasz Miadziołko.
Koszt całej inwestycji, wliczając naprawę otuliny betonowej słupów, wynosi 748 tysięcy złotych netto. Warto zaznaczyć, że zadanie nie obejmuje czyszczenia membrany nad trybuną IV, która wymaga bardziej zaawansowanych prac modernizacyjnych.
Czytaj także: „Wstyd”. Lech Poznań zawiódł swoich kibiców. Kompromitacje Lecha w sezonie 2023/2024
