Kraj

Rockowa ballada zgłoszona na Eurowizję. Przegrała z popowymi utworami

Dokąd zmierza czas?” to najnowszy utwór Ani Serafińskiej i Mateusza Badury. Tekst utworu powstał kilkanaście lat temu, ale wpasowuje się w obecną sytuację na świecie. Utwór został zgłoszony do preselekcji Eurowizji, jednak zamiast niego, wybrano utwory bardziej popowe.

Piosenka wpasowuje się w rocznicę wojny w Ukrainie

Kilkanaście lat temu powstały słowa, których źródłem były doświadczenia Ani Serafińskiej. Tekst jest próbą poradzenia sobie z nieuchronnością pewnych spraw i kruchością istnienia. Jednocześnie jednak słowa zawierają w sobie bunt i żal wobec zła tego świata, które mimo upływu stuleci wciąż zbiera żniwo

– Tekst powstał 12 lat temu. Spontanicznie, napisałam go w związku z wydarzeniami z własnego życia. Mateusz Badura wysłał mi zarys utworu, do którego miałam napisać słowa, ale intuicja zaprowadziła mnie do starszych tekstów. Wpasował się idealnie w tę muzykę i wydarzenia, które są obecnie – mówi nam Ania Serafińska.

Po kilkunastu latach od powstania słów, po udziale Ani w The Voice of Poland, wraz z Mateuszem Badurą przystąpili do tworzenia autorskiej muzyki. Emocje płynące z odsłuchu muzyki zaprowadziły Anię Serafińską do starego tekstu o tytule „Dokąd zmierza czas?”. Słowa bez niemal żadnej poprawki wpasowały się w muzyczną, emocjonalną formę, którą zaproponował Mateusz.

– Teledysk był nakręcony w Otwocku w ruinach po dawnym szpitalu. Skojarzyły nam się bardzo z wojną – dodaje Serafińska.

Tak powstał utwór, który wpasowuje się w obecne wydarzenia, toczące się w Ukrainie. Specjalny teledysk nawiązujący do wojny stworzył Piotr Smoleński. Utwór autorstwa wokalistki i gitarzysty zgłoszono do konkursu Eurowizji 2023. Celem było zaprezentowanie publiczności z całego globu piosenki, która zada najtrudniejsze pytanie dla każdego człowieka, poruszy go do głębi, aż w końcu da nadzieję i receptę na obrócenie zła w dobro. Piosenka jednak nie dostała się do etapu preselekcji.

– Wybrano zupełnie inne stylistycznie utwory do dziesiątki. Bardziej kompozycje popowe, R&B, a nawet rapowe. Inne niż nasza rockowa ballada – dodaje wokalistka.

Anna Serafińska wraz z Mateuszem Badurą pracują nad nową płytą. Premiera płyty jeszcze nie jest dokładnie znana.

– Wypuściliśmy dwa single. Reszta jest w trakcie tworzenia. Być może jeszcze w tym roku, ale trudno określić konkretną datę.

„Dokąd zmierza czas?”

Czytaj też: „Piękna i Bestia” w Poznaniu. Spektakle wyprzedane w mgnieniu oka

Maciej Szymkowiak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl