Mimo że funkcjonariusz policji nie pełnił wówczas służby, zachował czujność i ujął 21-latka z gminy Oborniki. Mężczyzna okradał otwarte samochody. Usłyszał już 7 zarzutów kradzieży mienia z siedmiu różnych pojazdów. Wiemy też, jaki może czekać go wyrok.
JAKA WYSOKOŚĆ KARY?
Otóż 21-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia. Mężczyzna wzbudził podejrzenia niepełniącego służby policjanta wydziału kryminalnego obornickiej policji. Włamywacz bowiem wtargnął na posesję, zbliżył się do zaparkowanego samochodu dostawczego, spojrzał przez szybę, by po chwili chwycić za klamkę w celu otwarcia drzwi.
UWAŻNY POLICJANT Z OBORNIK
Oficer prasowy policji w Obornikach przedstawiła przebieg zdarzeń, udzielając wypowiedzi portalowi gloswielkopolski.pl:
– Gdy policjant podszedł do 21-latka, ten zaczął się nerwowo i nienaturalnie zachowywać. Mundurowy ujął podejrzanego mężczyznę, po czym powiadomił oficera dyżurnego policji, który na miejsce wysłał patrol policyjny
– informuje sierż. szt. Izabela Leśnik.
TO KOLEJNE ZDARZENIE TEGO TYPU
To nie było pierwsze zdarzenie tego typu z udziałem owego mężczyzny. Okazuje się, że od początku lutego działał intensywnie, bo dokonał aż 7 kradzieży, mowa tu między innymi o dokumentach, portfelu, telefonie, kurtce, kartach płatniczych, nawigacji samochodowej w otwartych samochodach. A działo się to na terenie gminy Obornik i gminy Rogoźno.
PRZYZNAŁ SIĘ DO WINY
Jak już wspomnieliśmy, 21-latkowi przedstawiono 7 zarzutów kradzieży mienia. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd podjął decyzję o tymczasowym areszcie. Policja podaje, że mężczyzna może usłyszeć jeszcze więcej zarzutów.
A oficer prasowy policji w Obornikach kieruje apel do mieszkańców i nawołuje, by nie zostawiali otwartych samochodów. Zaznacza jednocześnie, że jeśli drzwi w aucie będą zamknięte, to siłą rzeczy może to zapobiec utracie pieniędzy, dokumentów czy innych wartościowych rzeczy.
