Jakub Dobosiewicz, zaledwie 15-letni uczeń II Liceum Ogólnokształcącego w Poznaniu, osiągnął niesamowity sukces, stając się jednym z laureatów prestiżowego konkursu Rise Global Winners.
Jakub Dobosiewicz obecnie uczęszcza do trzeciej klasy II LO. To nie tylko wybitny uczeń, ale także aktywista i działacz społeczny. Program Rise Global Winners to inicjatywa, która poszukuje młodych, obiecujących ludzi i oferuje im wsparcie na ich drodze rozwiązywania globalnych problemów. Program ten jest skierowany do młodzieży w wieku 15-17 lat i zachęca do działania na rzecz innych oraz do nauki przez całe życie.
15-latek znalazł się w gronie 100 młodych liderów z całego świata, pokonując 400 tysięcy rówieśników. – Dla mnie Rise to ogromne wyróżnienie – mówi. – Ale to także duża odpowiedzialność, aby dalej się uczyć, rozwijać i szukać sposobów, by mieć jak największy pozytywny wpływ na świat i społeczeństwo – podkreśla.
W programie nie liczą się średnie czy liczba olimpiad. – Właśnie dlatego Rise jest wyjątkowy – zauważa Dobosiewicz. – Opiera się na wyszukiwaniu młodych osób, które zmieniają świat, działając na rzecz innych i chcą to robić w przyszłości. Liczy się więc nasza ciekawość świata, nieustępliwość w podjętych działaniach, a także empatia. Ten program nagradza za działanie na rzecz innych – dodaje.
Wyzwań nie brakuje
15-latek jest świadomy wyzwań, przed którymi stoją jego rówieśnicy. – Od zawsze ważny był dla mnie kryzys klimatyczny – przyznaje. – To problem, który wywiera coraz większy wpływ na nasz świat, również w Polsce. Dotyka on wielu dziedzin życia: od rolnictwa, przez gospodarkę czy wymieranie i tworzenie nowych zawodów. Niestety, jako kraj jesteśmy daleko w tyle z transformacją energetyczną. Mam nadzieję, że nowy rząd zajmie się tym tematem na poważnie – zaznacza.
Drugim obszarem, który wskazuje, są prawa człowieka. – Kluczowa jest dla mnie kwestia migracji – przekonuje. – Migracje są i będą, co widzimy zresztą w Polsce od 2021 r. na przykładzie wciąż trwającego kryzysu na granicy polsko-białoruskiej oraz osób uciekających przed wojną w Ukrainie. Ich wpływ i skala będą się tylko zwiększać. Samo zjawisko jest napędzane przez kryzys klimatyczny czy gospodarczy. Musimy podjeść do tego tematu na poważnie. Polska polityka migracyjna nie może się opierać na doraźnych działaniach, i to niezgodnych z prawem międzynarodowym, tak jak płot na granicy. Nasz kraj wziął na siebie różne obligacje, które musi wypełniać, choćby konwencję o prawach uchodźców z 1949 r. – stwierdza.
Dobosiewicz podkreśla znaczenie stworzenia poważnej, długoterminowej polityki. – Chodzi o wypracowanie metody opartej zarówno na bezpieczeństwie i sprawdzaniu osób wjeżdżających do naszego kraju, jak i prawach człowieka, szacunku i ludzkim podejściu do osób, które migrują i przyjeżdżają do Polski i Europy – wyjaśnia.
Nastolatek jest zaangażowany w działania w Inicjatywie Wschód, czyli grupie młodych osób, które konfrontują polityków i zadają im trudne pytania, ale także mówią głośno o kluczowych problemach. – Chcemy, by nasze prawa były przestrzegane. Zależy nam, by problemy, które są dla nas ważne, choćby kwestia klimatu czy praw kobiet, nie były dalej ignorowane, ale aby faktycznie były priorytetem dla kolejnego rządu – podkreślił.
Dobosiewicz w Inicjatywie Wschód tworzy redakcję, która daje młodym osobom przestrzeń do wyrażania swoich poglądów. – Działamy tak, by głos młodych był słyszany – zaznacza. – Nie brakuje osób, które głośno mówią o tym, co jest dla nich ważne. Wystarczy tylko, by politycy chcieli ich dostrzec i usłyszeć ich głos – stwierdza.
Nie trzeba wyrzucać ubrań
15-latek w ramach zadania rekrutacyjnego stworzył platformę Mendly, która promuje renowację ubrań i działania na rzecz ograniczenia nadprodukcji oraz negatywnego wpływu przemysłu modowego. – Interesuję się klimatem, czytam o sprawiedliwości klimatycznej, transformacji i ilości produkowanych śmieci. Zdałem sobie sprawę, jak ogromny wpływ na klimat i nasze życie ma przemysł modowy jako całość – tłumaczy.
Będąc świadomym drogi, którą muszą pokonać ubrania, a także ich szkodliwego wpływu na środowisko, Dobosiewicz postanowił wprowadzić zmiany w swoim życiu. – Staram się kupować w second handach i naprawiać zniszczone rzeczy – zaznacza. – Uznałem, że poza rozmawianiem z rodzicami czy znajomymi, chcę zrobić coś więcej. Właśnie tak powstało Mendly, platforma łącząca osoby naprawiające rzeczy z klientami. Najlepsze, co możemy zrobić dla naszej planety pod kątem mody i ubrań, to dbanie o rzeczy, które mamy. Nośmy je, a gdy coś się z nimi stanie, naprawiajmy – przekonuje.
Jednym z kluczowych aspektów programu jest czteroletnie stypendium na studia. – Dzięki niemu moje marzenie o studiach na Uniwersytecie Oksfordzkim ma szansę się spełnić – wyznaje. – Cieszę się, że otrzymałem taką szansę, by rozwijać się w obszarach, które są dla mnie ważne. Chcę studiować stosunki międzynarodowe, żeby zrozumieć powiązania dyplomatyczne, gospodarcze, militarne i lepiej rozumieć, jak działa świat. Tak, żebym mógł go później zmieniać – dodaje.
Zobacz też: Zachwyciła niegdyś Czesława Niemena. Zagra koncert w Poznaniu
Źródło: Rise Global Winners