Odbiór śmieci zdrożeje czterokrotnie? Tego chcę Ministerstwo Środowiska

Ministerstwo Środowiska chce, by mieszkańcy zapłacili cztery razy więcej za śmieci jeśli ich nie segregują. Zmianom przeciwstawia się poznański urząd miasta. Samorządowcy apelują do ministerstwa by to zmieniło koncepcję, bo podwyżki nikogo nie zachęcą do segregowania śmieci.

O zmianach poinformował w komunikacie urząd miasta

Po wejściu w życie nowych przepisów, samorządy zostaną zobligowane do wprowadzenia opłaty za nieselektywne gromadzenie odpadów w wysokości czterokrotnej opłaty podstawowej. Dziś, mieszkaniec segregujący śmieci płaci co miesiąc 12 zł. Ten, który tego nie robi – 20 zł. Po zmianach, opłata będzie wynosić czterokrotność stawki podstawowej, czyli 48 zł. W przypadku 4-osobowej rodziny będzie to już nie 80 zł, a ponad 190 zł.

Urzędnicy tłumaczą też, że kontrolowanie tego, czy mieszkańcy segregują odpady podniosłoby koszty funkcjonowania GOAPu, który zajmuje się gospodarką odpadami. Trzeba by bowiem stworzyć specjalny dział kontroli. Dlatego koszty zmian odczuliby nawet mieszkańcy, którzy odpady segregują. Bo finansować musieliby prowadzenie kontroli.

Zdaniem rządu jednak obecne przepisy nie wystarczająco motywują ludzi do segregacji odpadów. I to właśnie wzrost opłat za ich odbiór, zdaniem ministerstwa, przekona większą grupę ludzi do selektywnego gromadzenia śmieci.

kontakt

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl