Nic z tego. W Poznaniu jednak nie będą produkowane czołgi

Koreańskie czołgi K2 ostatecznie jednak nie będą powstawały w Wielkopolskich Zakładach Motoryzacyjnych. Informację taką podał Dziennik Gazeta Prawna.

Budowę polskich wersji koreańskich czołgów K2 obiecywał poznańskim zakładom Mariusz Błaszczak. Mówiło się wówczas o zakupie nawet 1 tys. czołgów, z których połowa miała być wyprodukowana w Poznaniu. Tymczasem jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, szef Polskiej Grupy Zbrojeniowej miał się z obietnic Błaszczaka wycofać.

Czołgi K2 nie dla Poznania

– Największym wyzwaniem będzie K2. Nie tak dawno padło wiele słów z deklaracjami o tym, gdzie ten czołg będzie produkowany. Otóż na pewno nie będzie to zakład, który zatrudnia 350 osób i ma ograniczony teren do rozbudowy. To jest nierealistyczne, bo to zadanie jeszcze większe niż uruchomienie produkcji haubic w Polsce – powiedział prezes Krzysztof Trofiniak. To jasna sugestia, że jego zdaniem poznańskie zakłady do produkcji czołgów w takim zakresie, jak planowano mają się nie nadawać. Mówi się, że czołgi K2 wytwarzać będzie śląski Bumar, choć WZM nie zostaną kompletnie wykreślone z tego projektu.

Czytaj też: Lech Poznań będzie miał nowego trenera. „Kolejorz” szukał i znalazł za granicą

Marek Jerzak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl