Pierwszy etap budowy nowych dróg na Naramowiach miał się zakończyć w czerwcu tego roku. Niestety będą opóźnienia, bo zewnętrzny inwestor musi uzyskać dodatkowe uzgodnienia.
Paweł Sowa (radny miasta Poznań) złożył interpelację, dotyczącą planów rozbudowy sieci dróg oraz uruchomienia komunikacji autobusowej na obszarze wschodniej części dzielnicy Naramowic.
– Czy zaczną one funkcjonować z początkiem roku szkolnego 2024/25? Cała część wschodnich Naramowic na południe od ul. Czarnucha i Bielicowej podlega szkole zlokalizowanej na os. Łokietka. Mieszkające na tym obszarze dzieci, nie mają możliwości skorzystania z transportu publicznego, by dotrzeć do szkoły – pyta radny.
Jeszcze rok temu urzędnicy informowali, że nowe drogi powinny być skończone do czerwca tego roku. Radny w interpelacji podnosił, że asfaltowe jezdnie są konieczne, żeby na rozbudowujących się Naramowicach mogły kursować autobusy ZTM.
– Budowa dróg miała umożliwić uruchomienie komunikacji autobusowej do intensywnie rozbudowującej się części Naramowic. Jest ona niezbędna biorąc pod uwagę odległość istniejących już zabudowań mieszkalnych od przystanków transportu publicznego – to nawet 1,5 km w przypadku os. Jaśminowego. Tymczasem kolejne zabudowania powstają w obszarach zlokalizowanych jeszcze dalej na wschód – uzasadnia Sowa.
Miasto odpowiada – znamy termin oddania prac
W odpowiedzi urzędnicy wyjaśniają, że inwestor zewnętrzny musi otrzymać dodatkowe uzgodnienia. To opóźni planowaną budowę dróg we wschodniej części Naramowic, w tym na ul. Bielicowej, ul. Sielawy i tzw. ul. Mleczarskiej, do końca roku 2023.
Prace te obejmują budowę odcinka ul. Bielicowej oraz ul. Sielawy. Na tej ostatniej po stronie północnej wyremontowany zostanie także chodnik. Na odcinku od nowobudowanej drogi w kierunku ul. Naramowickiej pojawi się także oświetlenie. Dodatkowo inwestor wyremontuje także nawierzchni na ul. Sielawy.
Zgodnie z zezwoleniem, inwestor ma zielone światło na budowę nowego fragmentu drogi oznaczonego jako 4KD-L. Połączy się ona z ulicą Sielawy, co umożliwi także dostęp do ulicy Karpiej. Inwestor musi także zainstalować oświetlenia na nowym odcinku drogi. Według planów, prace powinny zakończyć się w pierwszej połowie 2024 roku.
– Tereny na wschodnich Naramowicach nie mają obecnie żadnej infrastruktury drogowej, która mogłaby obsługiwać komunikację autobusową. Konieczne będzie poczekanie na jej stworzenie. Włączając w to potencjalną konieczność budowy pętli nawrotowej, zanim będzie można uruchomić komunikację publiczną na tym obszarze – czytam w odpowiedzi na interpelację.