W nocy z piątku na sobotę pojawią się już zmiany w ruchu na Moście Lecha. W sobotę rozpocznie się rozbiórka północnej nitki (od strony Wilczego Młyna). Utrudnienia potrwają prawie dwa lata.
Będąca w złym stanie technicznym północna nitka mostu Lecha zostanie zburzona i wybudowana od nowa. Jej zamknięcie i przystąpienie do jej wyburzania zaplanowane jest wstępnie na drugą połowę lipca. Przedstawiciele spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie, która w imieniu Miasta Poznań podpisała w czwartek umowę z wykonawcą, zadeklarowali, że o dacie zamknięcia mostu poinformują z co najmniej dwutygodniowym wyprzedzeniem – pisze Urząd Miasta w komunikacie
Zgodnie z umową nowy most powinien być przejezdny na koniec stycznia 2020 roku. W czasie zamknięcia północnej nitki korki mogą być potężne. Ruch zwiększy się pewnie także na moście przy Katedrze, a zatem również na Garbarach. Miasto zapewnia, że na remont mostu Lecha nie nałożą się kłopoty komunikacyjne związane z budową Nowej Naramowickiej.
