Poznańscy prokuratorzy wspólnie z policjantami z Centralnego Biura Śledczego dotarli do nowych dowodów, które pozwoliły rozpocząć na nowo umorzone śledztwo, sprzed 26 lat. Chodzi zaginięcie młodego poznaniaka Marka Marczaka.
Z początkiem roku poznańscy śledczy powrócili do sprawy zaginięcia młodego mieszkańca Poznania. Marek Marczak ostatni raz był widziany w kwietniu 1998 roku. Jego zaginięcie zgłosili najbliżsi. W tej sprawie prowadzono – poza poszukiwaniami osoby zaginionej – także postępowanie karne.
– Poznańscy prokuratorzy wspólnie z policjantami z Centralnego Biura Śledczego dotarli do nowych dowodów, które pozwoliły podjąć na nowo umorzone śledztwo, a Piotrowi Z. przedstawić zarzut zabójstwa Marka Marczaka. Podejrzany przebywa w areszcie śledczym – informuje prokuratura okręgowa w Poznaniu.
Sprawa jest rozwojowa, a śledczy wyjaśniają wszystkie jej okoliczności.
czytaj także: Chcą złapać nożownika sprzed 24 lat
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl