Mieszkańcy podpoznańskich miejscowości zasypują Internet informacjami o stanie dróg w regionie. Skarżą się, że lokalne władze nie poradziły sobie z nagłym atakiem zimy.
Po informacjach jakie pojawiają się w mediach społecznościowych można wywnioskować, że najgorzej jest w podpoznańskiej miejscowości Rokietnica. Od dwóch dni, jedna z głównych ulic tej miejscowości Trakt Napoleoński – jak piszą mieszkańcy – to jedne wielkie lodowisko.
– Centrum Driftu Rokietnica nie zamyka się na najbliższą noc a także zaprasza jutro już od samego rana!!! Gdzie? Trakt Napoleoński (wraz z terenem całej gminy). Kiedy dopóki temperatura nie podskoczy. Dzięki naszemu Wójtowi który zaskoczył zimę i postanowił nie posypywać niczym żadnych dróg (pocałujta w D.. Wójta) będziemy mieć kolejne godziny a może i dni darmowych atrakcji. Laweciarze i blacharze już czekają w pit-stopie – napisał na FB na grupie Rokietnica Razem jeden z mieszkańców.
Warunki były tak trudne, że pokonanie małego wzniesienie, aby wjechać na rondo przy Trakcie Napoleońskim graniczyło z cudem Zdarzały się i takie sytuacje, że przypadkowi ludzie pchając auta pomagali innym kierowcom przejechać kilka metrów po lodzie.
– Ogromne podziękowania dla pary młodych ludzi, którzy widząc armagedon po godz 15 na podjeździe od Biedronki w stronę ronda wybiegli (Pani w dresie, której dałam z auta żółtą kurtkę bo by zamarzła) i pomagali wszystkim kierowcom po kolei ruszyć w tym lodowisku. Niesamowite, że nadal tacy empatyczni ludzie istnieją i na dodatek młodzi
Serducho rośnie !!! Jeżeli to przeczytacie to trzymajcie się ciepło 
– napisała inna użytkowniczka grupy Rokietnica Razem.
Nie lepiej wyglądała sytuacja w oddalonym od Poznania o 50 kilometrów Czerniejewie. Sieć obiegł film, jak późnym wieczorem jeden z mieszkańców po głównej ulicy miejscowości jeździ na… łyżwach.
Najgorsza sytuacja drogowa jest w małych miejscowościach na lokalnych gminnych drogach.
czytaj także: Zima sparaliżowała miasto
