Dwóch byłych piłkarzy Lecha Poznań zagra dziś przeciwko sobie w fazie grupowej Ligi Mistrzów, w spotkaniu FC Barcelony i Viktorii Pilzno. Jednym z nich jest oczywiście Robert Lewandowski, drugim – Jan Sykora, który nie znalazł się w planach Kolejorza na ten sezon.
Jan Sykora tego lata opuścił Lecha Poznań i przeniósł się do Viktorii Pilzno – klubu, do którego został wypożyczony na cały poprzedni sezon. Kwota transferu do tej pory owiana jest tajemnicą, choć według wielu ekspertów Kolejorz nie zarobił na Czechu ani złotówki. W jego miejsce za 100 tysięcy euro na zasadach wypożyczenia do Poznania trafił Gio Tsitaishvili.
W poprzednim sezonie w Pilznie Sykora strzelił 4 bramki i zanotował 7 asyst w 30 potkaniach. Mimo tych niezłych wyników i dobrych ocen krytyków nie znalazł się on w planie Kolejorza na obecny sezon. Dla samego piłkarza oznacza to nie tylko więcej szans na grę, ale i okazje do pokazania się w najbardziej prestiżowych rozgrywkach Europy.
Viktoria Pilzno zakwalifikowała się bowiem do Ligi Mistrzów. Trafiła ponadto do nie byle jakiej grupy. Zmierzy się w niej z Barceloną, Interem i Bayernem. To właśnie z Dumą Katalonii na Camp Nou zagra dzisiaj czeski zespół. Jan Sykora znalazł się w wyjściowej jedenastce na ten mecz. Wybiegnie na boisko przeciwko nowemu projektowi Xaviego, na czele którego stanął kolejny były reprezentant Lecha Poznań. Roberta Lewandowskiego fanom piłki na całym świecie jednak nie trzeba przedstawiać.
