Nie wszystkie koty były żywe. Przetrzymywane były w niewielkim, zaniedbanym pomieszczeniu. Teraz są w bezpiecznym miejscu. Trwają ich oględziny.
We wtorek 7 maja inspektorzy pilskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce interweniowali w jednym z domów w Pile. Przetrzymywanych było tam około 40 kotów. Przebywały one w strasznych warunkach. Pomieszczenie było zaniedbane i pełne śmieci. Na podłodze w wielu miejscach leżały odchody, a w kuwetach nie było żwirku, ani nawet piasku.
Wielogodzinna akcja
Co więcej, podczas akcji inspektorzy natknęli się na truchła kotów. Cała akcja trwała około ośmiu godzin, a na miejscu pomagali również pracownicy Pilskiego Schroniska dla Zwierząt. Wszystkie żywe koty trafiły już do bezpiecznego miejsca, zapewnionego przez pilskich urzędników. Teraz zostaną przebadane przez weterynarza i zaszczepione.
Właściciel poniesie konsekwencje?
Działacze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury. Złożyli również wniosek o tymczasowy odbiór zwierząt do właściwego organu. Obserwujący zgłosili chęć pomocy. Między innymi sklep zoologiczny Zoo-Raj zapewnił kotom żwirki bentonitowe.
Czytaj także: Chciał zrobić zakupy na dworcu. Teraz grozi mu więzienie
