Kontrowersyjny podręcznik od środy sprzedawać będzie Poczta Polska

Podręcznik, który podzielił Polaków w środę trafi do sprzedaży w 3500 punktach Poczty Polskiej. Książka do historii i teraźniejszości znalazła się w ogniu krytyki opozycji, części środowiska akademickiego oraz niektórych rodziców.

Informacją o wprowadzeniu do sprzedaży na poczcie podręcznika autorstwa profesora Wojciecha Roszkowskiego, pochwalił się Ryszard Terlecki. Wicemarszałek Sejmu we wpisie na Twitterze przekonuje, że książka może pomóc bronić młodzież przed manipulacją ze strony „wrogów Polski”.

„Historia i teraźniejszość”, podręcznik szkolny prof. Wojciecha Roszkowskiego od jutra do kupienia w 3500 placówkach Poczty Polskiej. Dbajmy o rzetelną wiedzę młodych Polaków, brońmy przed manipulacjami wrogów Polski. – napisał Terlecki.

fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl

Książka autorstwa profesora Wojciecha Roszkowskiego jest atakowana między innymi za zdanie, które sugeruje, że dzieci poczęte za pośrednictwem metody In Vitro mogą być niekochane. Opozycja zarzuca natomiast, że treści w podręczniku są propagandą rządów PIS. Swoje obiekcje przedstawiła między innymi Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.

Dlaczego HIT Roszkowskiego to partyjna broszura PIS:
1. Podstawę programową do HIT pisali ludzie PIS (np. radni)
2. Podręcznik pisał b. europoseł PIS
3. Książka atakuje te same środowiska, co PIS: np feministki, LGBT, ateistów, jest przeciw in vitro
4. A w I części 1945-79r mamy: pic.twitter.com/hfdU8H4oRf

— Katarzyna Lubnauer (@KLubnauer) August 21, 2022

Do nieużywania podręcznika wzywał też prezydent Poznania. Jacek Jaśkowiak zwrócił się do nauczycieli z prośbą o wybór innego podręcznika.

Nie wyobrażam sobie, żeby ten szkodliwy i kłamliwy twór kształtował światopogląd młodego pokolenia poznanianek i poznaniaków. – pisał Jacek Jaśkowiak

Minister Czarnek w niedzielę zapowiadał, że decyzja w sprawie dopuszczenia alternatywnego podręcznika zostanie wydana w poniedziałek. Dziś na wykazie na stronie ministerstwa widnieje jedynie podręcznik profesora Roszkowskiego. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z biurem prasowym ministerstwa. Przedstawicielka resortu obiecała, że wróci do nas z odpowiedzią w tej sprawie i rozłączyła rozmowę.  Nie otrzymaliśmy odpowiedzi a kolejne połączenie nie zostało odebrane.  

Drugim podręcznikiem, który wciąż czeka na akceptację przez ministerstwo, jest książka przygotowana przez Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne. Na stronie wydawnictwa widnieje informacja, że książka wciąż oczekuje na dopuszczenie do użytku. 

Artur Adamczak