Kierowca autobusu złapany w pracy pod wpływem, mówił – “Piwo to nie alkohol”

Mężczyzna był już za kierownicą autobusu, ale na szczęście jeszcze nie przewoził pasażerów. Policjantom tłumaczył, że poprzedniego wieczoru wypił tylko jedno piwo. Mówił, że “to przecież nie jest alkohol.

„TRZEŹWY PORANEK”?

Policjanci drogówki z Leszna w środę przeprowadzili kolejną edycję akcji “Trzeźwy poranek”. W godzinach od 5:00 do 8:00 w rejonie skrzyżowania ulic Spółdzielczej i Wilkowickiej mundurowi sprawdzili trzeźwość 700 kierowców. Zatrzymali dwie osoby, które wsiadły za kółko pod wpływem alkoholu. Jednym z nich był 60-latek, kierujący osobówką, mając niespełna pół promila alkoholu we krwi.

ZAWODOWY KIEROWCA

Drugim z zatrzymanych był 66-letni kierowca autobusu. Mężczyzna o tej godzinie był już w pracy. Na szczęście jeszcze nie przewoził pasażerów. Po badaniu alkomatem okazało się, że kierowca miał w organizmie pół promila alkoholu. Policjantom tłumaczył, że wieczorem poprzedniego dnia wypił jedno piwo. Powiedział jednak, że “to przecież nie jest alkohol”.

BĘDZIE WYROK SĄDU

Mężczyzna stracił prawo jazdy. Policjanci skierowali sprawę do sądu, który ostatecznie zadecyduje o wymiarze kary oraz o tym, na jak długo kierowca straci prawo jazdy. Mężczyźnie grozi teraz kara aresztu lub grzywny do 2,5 tys. złotych. Tylko wczoraj w całym kraju policjanci zatrzymali 180 kierowców, którzy wsiedli za kółko pod wpływem alkoholu.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl