Dwóch młodych piłkarzy Lecha, Oskar Tomczyk oraz Filip Wolski za swój pijacki występ podczas zgrupowania reprezentacji w Indonezji zostało ukaranych przez władze Kolejorza. Klub nie mówi o tym jakie to są kary.
Władze klubu spotkały się z rodzicami piłkarzy. Opiekunowie są świadomi nieodpowiedniego zachowania ich synów.
– Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że obaj zbłądzili, ale czasu już nie cofniemy, a każdemu należy się druga szansa – dlatego chcemy podkreślić, że wyciągamy rękę do naszych podopiecznych, którzy mocno przeżywają to, co się stało. Niezależnie od ich dalszych losów w naszej Akademii, otoczymy ich w najbliższym czasie odpowiednią opieką, będą mieli do dyspozycji psychologa – poinformował klub na swojej oficjalniej stronie.
Rodzice zostali poinformowani o karach, jakie zostały nałożone na Oskara Tomczyka oraz Filipa Wolskiego.
– Nie będziemy o tym informować i dyskutować publicznie, pozostaje to wewnętrzną sprawą naszej Akademii. Przy tym apelujemy do wszystkich, żeby powstrzymać emocje i nie dołączać do fali hejtu, który spadł na naszych wychowankow w mediach społecznościowych. Mówimy tutaj bowiem o niepełnoletnich piłkarzach, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, doskonale wiedzą, że popełnili poważny błąd i są gotowi ponieść tego konsekwencje – czytamy dalej w komunikacie opublikowanym przez klub Lech Poznań.
czytaj także: Nowe stanowisko w Akademii Lecha Poznań. Obejmie je doświadczony Amerykanin