19- letni Australijczyk zasili szeregi Warty Poznań do końca tego sezonu. Zagra w obronie z numerem 20 na plechach. Piłkarz ma już doświadczenie zarówno w Australii, jak i w polskiej lidze. Został ściągnięty z Rakowa Częstochowa. Jest to piąty transfer Zielonych w tym okienku. Klub zapowiada kolejne dwa.
Na pół roku do Warty na zasadach wypożyczenia przychodzi 19-letni Jordan Courtney-Perkins. Młody Australijczyk zasili szeregi obronne klubu. Przeszedł z Rakowa Częstochowa, w którym zagrał do tej pory 3 mecze. Zawodnik ma za sobą również 16 występów w rodzimej lidze oraz jest członkiem kadry młodzieżowej Australii. Piłkarz jest lewonożny i zwykł grać na środku obrony ustawiony z lewej strony w trójce. Może też grać na lewym wahadle.
“Dzięki temu ruchowi trener Dawid Szulczek będzie miał większy wybór wśród środkowych obrońców, zwiększy się rywalizacja w zespole i pójdzie do góry jakość treningów. Jordan jest lewonożnym, środkowym obrońcą, ale potrafi też zagrać na lewym wahadle. Mimo młodego wieku ma już doświadczenie w piłce seniorskiej” – mówi dyrektor sportowy Warty Poznań, Radosław Mozyrko.
Zawodnik udzielił już pierwszego wywiadu, w którym wyraził swoje zadowolenie z ruchu transferowego.
„Jestem szczęśliwy, że trafiłem do Warty Poznań. Uważam, że to dla mnie dobra okazja, żeby powalczyć o więcej okazji do gry. Chcę skorzystać na tym wypożyczeniu, rozwinąć się jako zawodnik, bo bardzo potrzebuję zbierać kolejne doświadczenia. Najważniejsze jest jednak to, żeby pomóc klubowi w osiągnięciu celu i zrobię, co w mojej mocy, żeby tak się stało. Wierzę w to, że w każdej kolejce będziemy walczyć o to, żeby uzbierać tak dużo punktów, ile tylko się da” – mówi Jordan Courtney-Perkins.
Piłkarz zagra z numerem 20 na plecach. Australijczyk jest już drugim wypożyczeniem z Rakowa do Warty w tym okienku transferowym. Jest to też piąty transfer Warty tej zimy. Nie jest to jednak koniec wzmocnień. Zapowiadane są jeszcze dwa nowe nazwiska.