Jak Lech zagra dziś ze Stalą Mielec? „Nie możemy się doczekać gry” – mówi van den Brom

Gdybyśmy nie byli gotowi na ten mecz, to chyba nigdy byśmy nie byli gotowi na żaden, biorąc pod uwagę czas, który mieliśmy na te przygotowania – mówi trener Lecha i opowiada o presji, którą Lech będzie wywierać na rywalach, nie tylko na Stali Mielec.

4 punkty

Lech Poznań traci cztery punkty do drugiego miejsca w tabeli PKO Ekstraklasy. Dziś o godzinie 20.25 zagra ze Stalą Mielec (męcz będzie dostępny za darmo). Czego możemy się spodziewać w pierwszym starciu Lechitów? Można wyczytać to z wypowiedzi trenera na przedmeczowej konferencji, przede wszystkim istotny ma być czas bez rozgrywek, czas który Lech poświęcił na przygotowania: Patrzę na mój zespół i ciesze się, że jesteśmy po dobrym okresie przygotowawczym, jesteśmy w dobrej formie, większość zawodników jest zdrowa, Kontuzjowany jest Amaral, Ľubomír Šatka i Barry Douglas, ale reszta zawodników jest zdrowa i w dobrej formie.

Do ataku

Rywale Lecha nie powinni zakładać, że będzie grać defensywnie, trener jasno mówi o tym, jak ważna będzie presja, którą zespół będzie dociskać przeciwników: Będziemy nakładać presję na naszych rywali, ale te presje będziemy nakładać też na siebie, by podjąć pościg. Ten zespól pokazał, że potrafi sobie radzić z presją. Nasz zespół ma duże doświadczenie i będzie to widać w grze.

Transfery?

Trenera pytano również o transfery, których brak zastanawia część kibiców. Van den Brom przekonywał natomiast, że nie są potrzebne i w niewielkim stopniu się odbyły, bo jest bardzo zadowolony ze swojego zespołu. Ważniejsze miało być zapewnienie zawodnikom stabilnych warunków do dalszej gry, dlatego kontrakty przedłużano, m.in. z Ishakiem.

Jest Dominik Holec nowy bramkarz, transferem dla mnie jest Bartosz Salamon, dla mnie jest nowy, to bardzo duża wartość dodana – mówił trener

Przeciwnik

Szkoleniowiec analizował też Stal Mielec – Stal to trudny przeciwnik, pamiętam poprzedni mecz, to był jeden z pierwszych, gdy przejąłem drużynę i graliśmy w Ekstraklasie. Byli bardzo zorganizowani, bardzo skupieni, z niezłymi stałymi fragmentami gry, przeciwnik na którego trzeba uważać, tak będzie też tym razem – mówił trener

Przewidywany skład na mecz ze Stalą Mielec, to: Bednarek – Pereira, Salamon, Milić, Rebocho – Karlstrom, Kvekveskiri – Ba Loua, Szymczak, Skóraś – Ishak.

Jan Józefowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl