Wiosenna gala „Era Jazzu” jest ostatnim wydarzeniem jednego z najważniejszych festiwali jazzowych w Polsce. Trwał nieprzerwanie przez 26 lat. Niedzielna gala będzie również hołdem dla jubileuszu jego twórcy i dyrektora Dionizego Piątkowskiego.
14 kwietnia o godz. 19 w auli Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, na ostatnim koncercie „Ery Jazzu” widzowie zobaczą artystów skupionych wokół międzynarodowej formacji Black Lives oraz projektu Czas Komedy. Black Lives, inspirowani tradycją new black music, wprowadzą słuchaczy w muzyczny świat hip-hopu, funku, soulu i bluesa.
Na scenie pojawią się muzycy o międzynarodowym renomé jak saksofonista Jacques Schwarz-Bart, gitarzyści i wokaliści: David Gilmore, Jean-Paul Bourelly i Adam Falcon, pianista Federico Gonzalez Pena, basista Reggie Washington, perkusiści Gene Lake i Marque Gilmore, oraz wokalistki Tutu Puoane i Christie Dashiell. Raper Sharrif Simmons i DJ Grazzhoppa.
Black Lives uhonorowano tytułem Jazzowej Grupy Roku – Deutsches Jazz Preis-Band of the Year International. Podczas koncertu wystąpi także projekt Czas Komedy. Tym razem kompozycje Krzysztofa Komedy zabrzmią w aranżacjach organów Hammonda, które wydobędą Bence Vas, Dominik Bukowski i Krzysztof Szmańda Trio.
Koniec Ery Jazzu
Dionizy Piątkowski, pomysłodawca i dyrektor „Ery Jazzu” przez lata tworzył ponad kilkaset koncertów. Era Jazzu zaowocowała także serią wydarzeń towarzyszących jak Poznań Jazz Project oraz cykl koncertów i nagrań pod nazwą „Poznań Jazz Archive”.
Pożegnanie z festiwalem jest zakończeniem pewnego etapu w historii polskiego jazzu i poznańskiej kultury.
Czytaj też: Jeszcze dziś w Poznaniu wielki zlot food trucków. Trwa „Wielka Szama”