Zbigniew A., dyrektor Zespołu Szkół Elektrycznych w Poznaniu, został aresztowany za molestowanie dwóch uczennic. Zarzuty molestowanie postawiła mu prokuratura po tym jak przesłuchała pokrzywdzone uczennice. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Do zatrzymania doszło tydzień temu ale dopiero dziś prokuratura poinformowała o sprawie. Cała historia rozegrała się ponad miesiące temu. Jedna uczennic została wezwana do gabinetu szefa szkoły. Jak ustalili śledczy, dyrektor miał wypytywać uczennicę o intymne sprawy aż w końcu podszedł do niej, zaczął ją całować i dotykać.
Dziewczyna uciekła z gabinetu, a o tym co się stało opowiedziała rodzicom. Ci sprawę zgłosili na policję. Od miesiąca prokuratura prowadziła śledztwo w tej sprawie. Śledczy ustalili, że podobna historia wydarzyła się rok wcześniej i dotyczyła innej uczennicy.
Dowodami w sprawie są zeznania uczennic. Na wniosek prokuratury, sąd aresztował dyrektora na 3 miesiące. Sąd uznał, że 56-letni dyrektor, będąc na wolności, mógłby mataczyć w sprawie poprzez wpływanie na relacje pokrzywdzonych uczennic. Dyrektor nie przyznaje się do winy.
