„Mieszkańcy traktują te tereny zielone jak wysypiska śmieci”

W zeszłym tygodniu Straż Miejska usunęła kolejne wysypiska śmieci. Potwierdza się stara zasada, która głosi, że śmiecą nieliczni, a koszty sprzątania ponoszą wszyscy – podkreślają strażnicy.

Strażnicy miejscy posprzątali kolejne wysypiska śmieci przy nieruchomościach miejskich, spółdzielniach mieszkaniowych, czy gruntach państwowych i prywatnych.

Ponieważ w opisanych poniżej przykładach nie ustalono sprawców zaśmiecania, potwierdza się stara zasada, która głosi, że śmiecą nieliczni, a koszty sprzątania ponoszą wszyscy. Dlatego tak ważnym jest informowanie straży miejskiej o każdym nowym wysypisku odpadów.

Każdy, kto odkryje takie wysypisko, jest proszony o kontakt, zrobienie zdjęcia i wypełnienie specjalnego formularza – https://www.poznan.pl/mim/forms/sm_zgloszenia.html

fot. Straż Miejska Miasta Poznania / Facebook

 

Ostatnio strażnicy miejscy interweniowali w kilku sprawach. Usunęli, między innymi, porzucone worki z odpadami komunalnymi przy ul. Umultowskiej, czy śmieci pozostawione przez bezdomnych pod kładką nad torami Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. Ponadto od wielu lat łąki w pobliżu ulicy Karpiej i Czarnucha, niektórzy mieszkańcy traktują jak wysypisko odpadów.

Stare meble, worki z odpadami budowlanymi, części pojazdów i odpady komunalne – to wszystko usunięto w ostatnim tygodniu – podsumowuje rzecznik Straży Miejskiej w Poznaniu.

Marianna Anders
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl