Były gracz Lecha ostro o Rumaku. „Grają tak obrzydliwie”

Mariusz Rumak skonfrontował się najpierw z kibicami na stadionie, a później z dziennikarzami na konferencji prasowej. Trener musiał odpowiedzieć na trudne pytania po kompromitującej porażce.

Gorąco po meczu

Wczoraj Lech Poznań doznał klęski z Puszczą Niepołomice. Już w pierwszej połowie Kolejorz stracił dwa gole. Niebiesko-biali wykazali się apatycznością w ofensywie i dopiero w 87. minucie byli w stanie zdobyć jedyną bramkę.

Więcej o meczu: Blamaż Lecha w Niepołomicach. Kolejorz traci punkty

Po spotkaniu kibice Kolejorza, którzy przyjechali na stadion, domagali się konfrontacji z zawodnikami i trenerem Mariuszem Rumakiem. Szkoleniowiec jednak po ostatnim gwizdku szybko udał się do szatni. Dopiero kiedy na trybunie naprawdę zawrzało, trener wrócił na murawę. To, co powiedział kibicom, Mariusz Rumak zachował jednak dla siebie.

Emocje na konferencji

Gorąco było również na pomeczowej konferencji prasowej.

– Zawiedliśmy siebie, zawiedliśmy kibiców i swoje rodziny, tym, co zrobiliśmy dzisiaj na stadionie — powiedział Rumak.

Wielu kibicom nie spodobała się postawa szkoleniowca, po jednym z pytań. Trener jeszcze był w trakcie odpowiadania, kiedy dziennikarz zadał mu kolejne pytanie.

– Mogę dokończyć? Nie? Przepraszam, że panu tak przerywam. No to proszę, bo już mi uciekła myśl, proszę zacząć — powiedział trener.

Uszczypliwy komentarz

Zarówno grę Kolejorza, jak i postawę Mariusza Rumaka na konferencji skomentował były gracz Lecha Poznań Dariusz Formella. Skrzydłowy miał okazję współpracować z Rumakiem jeszcze za czasów gry w Poznaniu. Później wiele lat spędził na wypożyczeniach w Arce Gdynia, Pogoni Szczecin i Rakowie Częstochowa. Aktualnie reprezentuje amerykański Phoenix Rising FC.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl