Kilka dni temu, 1 czerwca doszło do brutalnego pobicia nastolatki w centrum Poznania przy skrzyżowaniu ul. Półwiejskiej z Krakowską. Nagranie z szokującego zdarzenia trafiło do Internetu. Nagrały je znajome sprawczyń. Sprawa stała się medialna i ogólnopolska.
Na nagraniu widać, jak grupka dziewczyn zmusza 14-latkę do klęczenia i przepraszania. Następnie jedna z nich zaczyna ją bić, a gdy dziewczyna upada, dodatkowo jest kopana w brzuch i głowę. Następnie do pobicia dołącza kolejna nastolatka. Ofiarę biją pięściami i nogami. Inne dziewczyny z grupy obserwują całą sytuację.
Policjanci z Komisariatu Policji Poznań Stare Miasto natychmiast podjęli działania po zobaczeniu nagrania. Jak poinformował nadkom. Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji, funkcjonariusze od razu przystąpili do ustalania tożsamości pokrzywdzonej i podejrzanych.
Pokrzywdzona 14-letnia nastolatka, w towarzystwie swojej mamy, zgłosiła się na komisariat i złożyła oficjalne zawiadomienie o pobiciu. Dziewczynę skierowano do Zakładu Medycyny Sądowej na obdukcję, aby dokładnie ocenić doznane obrażenia.
Jak już informowaliśmy w czwartek przed południem, policja zatrzymała pierwszą z podejrzanych – 16-latkę. Aktualizacją w sprawie jest fakt, że policja kilka godzin później zatrzymała również 15-latkę, drugą osobę podejrzewaną o udział w pobiciu.
Co dalej?
Obie zatrzymane są podejrzewane o popełnienie czynu karalnego – pobicia. Cały materiał dowodowy, w tym wyniki obdukcji oraz zeznania świadków przekazany będzie do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zdecyduje o dalszym losie nastolatek. Obie sprawczynie trafiły do Policyjnej Izby Dziecka. Policja dodaje, że żaden ze świadków zdarzenia nie zareagował.
Za pobicie grozi kara więzienia od 3 miesięcy do nawet 5 lat.
Czytaj też: Pod Poznaniem ogromny pożar. 26 zastępów straży pożarnej w akcji
