,,Oczyśćmy Poznań z lewackiego ścierwa” – takim hasłem kibole Lecha zachęcali do agresji wobec środowiska LGBTQ+. Jeden z agresorów, który napadł w autobusie na uczestnika marszu, trafił do aresztu na 3 miesiące.
Marsz Równości Poznań
W sobotę, 29 czerwca, ulicami Poznania przeszedł Marsz Równości. Celem wydarzenia było podkreślenie, że każdy człowiek powinien być akceptowany i szanowany bez względu na swoją orientację seksualną czy tożsamość płciową. Jednak pomimo tego, że marsz miał charakter pokojowy i edukacyjny, nie wszyscy mieszkańcy przyjęli go pozytywnie.
Atak na osoby ze środowiska LGBTQ+
Od lat społeczeństwo LGBTQ+ spotyka się z wieloma negatywnymi komentarzami, jednak tym razem sytuacja nie skończyła się tylko na słowach. W piątek, 28 czerwca, dzień przed Marszem Równości, jedego z poznaniaków jadącego autobusem miejskim zaatakowano. Dwóch mężczyzn zerwało z niego tęczową koszulkę i wyrwało zegarek.
– Sprawę zgłosiłem na policję. Wraz ze świadkami zajścia złożyłem zeznania – napisał na forum w Internecie poszkodowany.
Policja potwierdziła wersję wydarzeń przedstawioną przez poszkodowanego.
– Policja otrzymała takie zgłoszenie. Wywiadowcy ze starego miasta zatrzymali podejrzanego. Dostał zarzuty i trafił do aresztu. Drugi z mężczyzn w dalszym ciągu jest poszukiwany – informuje Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.
Poznańskie ,,łowy”
To jednak nie koniec agresji na środowiska LGBTQ+. Na facebookowej grupie ,,Wildeccy Fanatycy” rozpoczęły się ,,łowy”. Członkowie grupy pod hasłem ,,Oczyśćmy Poznań z lewackiego ścierwa”, zachęcali do kradzieży tęczowych flag i ich publicznego podpalania.
Wpis zdobył aprobatę sporej części użytkowników portalu, co było widoczne w komentarzach pod postami grupy. Ludzie wyrażali tam swoje poparcie dla tych działań. Jednocześnie pojawiło się wiele negatywnych komentarzy skierowanych w stronę środowiska LGBTQ+.
Czytaj także: „Wparował” z nożem do tramwaju
