Brak rąk do pracy przy zbiorze szparagów. To spory problem dla Wielkopolski

W tym roku zbiory szparagów mogą być mniejsze. Suchy i zimny kwiecień nie wpłynął dobrze na uprawy. Do tego brakuje rąk do pracy. Eksperci mówi, że wojna w Ukrainie też zrobiła swoje.

Szparagi to jedne z pierwszych warzyw zbieranych wiosną. Choć warzywo to jest cenione za wykwintny smak i dużą wartość dietetyczną, plantatorzy przewidują, że część upraw być może zostanie zlikwidowana. Wiąże się to z brakiem rąk do pracy przy zbiorach. Często robili to Ukraińcy, a z racji wojny, jest to teraz niemożliwe. Większość mężczyzn wróciła bronić ojczyzny, a kobiety, które przyjechały do Polski, muszą zajmować się dziećmi.

 

fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl

Taka sytuacja na rynku pracy szczególnie może uderzy w Wielkopolskę, która jest krajowym potentatem w produkcji szparagów. Aż 51 proc. polskich plonów pochodzi właśnie z tego regionu.

fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl

“Szparagowa konferencja” została zorganizowana przez Polski Związek Producentów Szparaga oraz Katedrę Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl