Prokuratura Rejonowa w Środzie Wlkp. zakończyła postępowanie w sprawie nieudzielenia pomocy Oksanie K. Chodzi o Ukrainkę którą pracodawca chorą, z udarem mózgu pozostawił na ulicy. Śledczy Jędrzejowi C. postawili zarzut nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w bezpośrednim zagrożeniu życia i zdrowia oraz zarzut nie zgłoszenia danych do ubezpieczenia społecznego.
O sprawie Ukrainki zrobiło się głośno w styczniu br., gdy Oksana K. dostała wylewu. Była wtedy w swoim przyzakładowym mieszkaniu. Gdy jej pracodawca Jędrzej C. usłyszał, że kobieta źle się czuje, zawiózł poszkodowaną i jej siostrę w okolice Środy Wielkopolskiej (jego zakład produkcyjny mieści się w Krerowie). Zamiast udzielić jej pomocy, wysadził kobietę na przystanku autobusowym, zawiadomił pogotowie ratunkowe i odjechał. Oksana K. w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Lekarze stwierdzili u niej krwotok do pnia mózgu.
Jak można przeczytać w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej poznańskiej prokuratury okręgowej :
– wyjaśniając okoliczności świadczenia pracy przez pokrzywdzoną oraz na podstawie wyników kontroli Państwowej Inspekcji Pracy oraz danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ustalono, że Jędrzej C. nie zgłosił do ubezpieczenia społecznego, naruszając przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, danych łącznie 8 osób, świadczących na jego rzecz pracę na podstawie umów zlecenia. Wszystkie nie zgłoszone osoby nie były obywatelami naszego kraju.
Jędrzej C. został przesłuchany w charakterze podejrzanego o popełnienie przestępstw niezgłoszenia danych do ubezpieczenia społecznego (art. 219 k.k.) oraz nieudzielenia pomocy Oksanie K., znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innych osób na niebezpieczeństwo, nie zapewniając jej niezwłocznie pomocy medycznej osób lub instytucji do tego powołanych, a przemieszczając pokrzywdzoną naraził ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 162 § 1 k.k. i art. 160 § 1 k.k.).
Jędrzejowi C. grozi do 3 lat więzienia. Wcześniej podejrzany deklarował, że pokryje koszty leczenia i rehabilitacji kobiety.