Adrian Lis odchodzi z Warty Poznań. Informację o odejściu 32-latka przekazał oficjalnie poznański klub. Jednak sposób ogłoszenia tej informacji spotkał się z krytyką kibiców.
Były bramkarz to wychowanek „Zielonych”. Przygodę z piłką nożną zaczynał w Lesie Puszczykowo (2004-2005), ale szybko przeszedł do młodzieżówki Warty Poznań. Tam po czterech latach (2004-2009) dołączył do seniorskiej drużyny Warty Poznań. W trakcie swojej kariery był kilkakrotnie wypożyczany (Polonia Środa Wielkopolska, Polonia Warszawa), ale nigdy nie odszedł z klubu na zasadzie transferu definitywnego. Łącznie w latach 2017-2024 zagrał dla poznańskiego klubu w 142 meczach.
W sobotę, 29 czerwca przedstawiciele klubu poinformowali o zmianach kadrowych. Umowy z zawodnikami wygasły w ostatni dzień czerwca. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Na liście znalazł się wychowanek i wieloletni gracz Warty, czyli Adrian Lis. Sposób ogłoszenia jego odejście spotkał się z krytyką poznańskich kibiców.
„Warta Poznań wy tak na poważnie? Adrian Lis odchodzi z klubu po tylu latach i nie doczekał się osobnego artykułu, że odchodzi, tylko został wrzucony ze wszystkimi?” – napisał jeden z kibiców w mediach społecznościowych.
Warta Poznań reaguje
Następnego dnia, 30 czerwca późnym wieczorem (po godz. 23) klub wrzucił osobny post z filmem, w którym głównym bohaterem jest 32-letni bramkarz. „Przeglądanie klubowego archiwum z 19 lat trochę trwało. Lisu, jesteś LEGENDĄ! Dziękujemy za wszystko. #WARTOdocenić” – czytamy w opisie. Na wpis zareagowali też kibice:
„Szkoda, że ta historia tak się potoczyła i nie było sposobności pożegnać Adriana w bardziej cywylizowany sposób. O jego dyspozycji można powiedzieć dużo – w Ekstraklasie wyglądała ona różnie, ale masę meczów wybronił; przyszedł, gdy w klubie nie było nic. Przypominam, że Adrian był zawodnikiem, który „wyszarpał” Wartę z rąk Pyżalskich. Oddał temu klubowi kawał życia i serca. Nawet jeśli czasem popełniał błędy, to czy inni tego nie robili? Sam mecze przegrywał? Decyzję rozumiem – nawet, jeśli będą to rezerwy klubu z Dębca – bo nikt nie staje się młodszy i trzeba gdzieś wylądować, by zapewnić byt rodzinie. Po(w)odzenia, Adrianie!” – napisał Jędrzej.
Z kolei w innym wpisie czytamy:: „Trochę wstyd, że cała Polska musiała wytknąć Warcie, że wypada gościa po tylu latach pożegnać. Z honorem, bo zdrowia zostawił trochę. Burdel na kółkach.”
Warta Poznań w przyszłym sezonie zagra w I lidze polskiej. Pierwszy mecz to wyjazdowe spotkanie przeciwko klubowi Bruk-Bet Termalica.
Czytaj też: Warta Poznań z kolejnym transferem. To były zawodnik Lecha Poznań