Będą nowe połączenia z Poznania. Regio szybsze niż wcześniej

Ekspresowe połączenia regionalne mają zaoszczędzić pasażerom od kilkunastu minut do pół godziny. Zyskają na tym podróżni z Poznania, Konina, Leszna i Gniezna. Wątpliwości mogą jednak wzbudzić godziny kursowania pociągów.

Jak podaje portal Rynek–Kolejowy, Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego planuje wprowadzenie nowych połączeń Kolei Wielkopolskich. Nie mają to być jednak standardowe, a przyspieszone kursy, jadące nawet 160 kilometrów na godzinę. Takie ekspresowe połączenia regionalne mają zatrzymywać się tylko na większych stacjach pośrednich, podobnie, jak robią to składy Intercity. Na zrealizowanie tego pomysłu szczególnie naciskali włodarze Konina i Leszna.

Pociąg do Leszna

Jedna para takich połączeń pojawiła się już w planowanym rozkładzie jazdy na sezon 2024/2025. Mowa o pociągach jadących z Poznania do Leszna. Ze stacji Poznań Główny odjeżdżać one będą o godzinie 21:15, a w przeciwnym kierunku ze stacji Leszno o godzinie 18:14. Zatrzymywać będą się one na stacjach Poznań Dębiec, Mosina, Czempiń i Kościan. Dzięki zmniejszeniu liczby postojów czas podróży udało się skrócić do 48 minut w stronę Leszna i 50 minut w stronę Poznania. Pasażerowie zaoszczędzą kilkanaście minut.

Ekspresy do Gniezna i Konina

Ekspresy pojadą również na trasach Poznań Główny – Gniezno w obu kierunkach oraz Poznań Główny – Konin także w obu kierunkach. Pociągi z Poznania do Gniezna wyjeżdżać będą o godzinie 19:05. natomiast z Gniezna o godzinie 20:35. Zatrzymywać mają się z kolei na stacjach Poznań Garbary i Pobiedziska. Czas przejazdu wyniesie 40 minut w stronę Gniezna i 35 minut w przeciwną stronę.

Z kolei połączenie do Konina realizowane będzie o godzinie 18:30, a z Konina do Poznania o godzinie 19:50. Tutaj czas przejazdu również będzie mniejszy niż w przypadku standardowych Regio i wyniesie godzinę. Pociągi te zatrzymywać się będą na stacjach Poznań Garbary, Swarzędz, Kostrzyn Wielkopolski, Września, Strzałkowo i Słupca.

Konkurencja dla Intercity

Warto podkreślić, że o ile nowe połączenia do Gniezna i Leszna będą szybsze niż dotychczasowe połączenia regionalne, pociągi Intercity wciąż będą pokonywać te trasy w krótszym czasie. Z kolei pociągi do Konina zrównają się z Intercity, a dodatkowo zatrzymywać się będą na większej liczbie stacji niż IC.

Wątpliwości wśród pasażerów mogą budzić godziny kursowania pociągów. Należy jednak podkreślić, że finalny kształt rozkładu jazdy będzie zależał od PKP PLK.

Czytaj także: Będziemy bogatsi? Urzędnicy studzą emocje

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl