Po zjedzeniu takich „klopsów” można się rozchorować, można także za ich posiadanie spędzić kilka lat w więzieniu. Policjanci ze Śremu zatrzymali dwudziestolatka, u którego w domu pod łóżkiem znaleźli słoik po klopsikach, a w nim 20 tabletek ecstasy i 19 gramów marihuany.
Młody diler wpadł dzięki dzielnicowym, którzy dowiedzieli się, że jeden z mieszkańców ich rewiru posiada w domu narkotyki i prawdopodobnie nimi handluje. Wraz z kryminalnymi przeszukali mieszkanie 20-latka.
Okazało się, że w pokoju za łóżkiem miał on schowany słoik po klopsikach, w którym ukrywał 20 tabletek ecstasy i 19 gramów marihuany. 20-latek został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut dotyczący posiadania narkotyków i został przesłuchany. Za posiadanie narkotyków odpowie przed sądem.
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl