Nie zapłacimy za wodę i ścieki więcej w Poznaniu. PGW Wody Polskie odrzuciły w tej sprawie wniosek Aquanetu. Poznańskie wodociągi przekonywały, że podwyżki są konieczne ze względu na wzrost cen m.in. gazu zimnego, energii elektrycznej i materiałów budowlanych. Argumenty spółki uznano za nieprzekonujące.
Nie zapłacimy więcej za wodę i ścieki
28 lutego 2023 roku Aquanet złożył wniosek o skrócenie obowiązywania aktualnej taryfy. W tym z równoczesnym zatwierdzenie nowej taryfy za wodę i ścieki. Zawarto w nim średni poziom podwyżki cen świadczonych usług w wysokości około 20 proc. Aktualnie obowiązującą taryfę wprowadzono we wrześniu 2021 roku.
Zgodnie z zaproponowaną i odrzuconą taryfą, poznaniacy mieli zapłacić w pierwszym roku za metr sześcienny wody 5,43 zł brutto (podwyżka o 7,5 proc). A za odbiór ścieków dla gospodarstw domowych 9,58 zł brutto za metr sześcienny (podwyżka o 28 proc.). Przy miesięcznym średnim zużyciu (wynoszącym około 3 metry sześcienne), oznaczałoby to wzrost o około 7 zł brutto dla jednego mieszkańca w skali miesiąca.
Jak przekonywała spółka Aquanet, zmiana była konieczna ze względu na „drastyczny wzrost kosztów funkcjonowania Spółki, odczuwalny w każdym obszarze”. Chodzi o wzrost cen gazu ziemnego, materiałów budowlanych, energii elektrycznej, oprocentowanie kredytów i wyższą płacę minimalną.
– To, czy spółki i firmy wodno-kanalizacyjne będą żyły, czy też nie leży w rękach Wód Polskich. Tak samo to, czy pracownicy będą mieli zatrudnienie, a ich rodziny normalne życie, a także to, czy wynagrodzenia zostaną utrzymane na tym samym poziomie – krzyczał na lutowym proteście Jarosław Lange przewodniczący Zarządu Regionu Wielkopolska NSZZ „Solidarność”.
PGW Wody Polskie wniosek poznańskiej spółki rozpatrzyły negatywnie. Poznańskie wodociągi od tej decyzji mogą się odwołać. To już kolejny raz, gdy odrzucono wniosek Aquanetu. Spółka rok temu proponowała podwyżkę średnio o 25 proc.
— Musimy chronić odbiorców przed nieuzasadnionymi wzrostami cen. W 2021 roku oczywiście nie było wiadomo, że ceny energii gwałtownie wzrosną i że inflacja pójdzie w górę. Dlatego, jeśli argumenty będą w prawidłowy sposób uzasadnione, to po przeanalizowaniu odpowiednich tabel z określeniem czynników makroekonomicznych, wszystkich przychodów i rozchodów danej spółki, będziemy mieli powody, aby zatwierdzić taki wniosek — mówił w lutym Bogumił Nowak dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
O komentarz poprosiliśmy Aquanet.
– Aktualnie pracujemy nad przygotowaniem nowego wniosku. Planujemy, że nowy wniosek powstanie w ciągu najbliższych tygodni. Jesteśmy jeszcze na etapie nowych kalkulacji, dlatego nie wiemy jeszcze w jakiej wysokości podwyżki będzie zakładał nowy wniosek – informuje nas Zofia Koszutska-Taciak, rzeczniczka prasowa Aquanet S.A.
Czytaj też: W Poznaniu może pogorszyć się jakość wody pitnej. Protesty związkowców