Jampol to niedźwiedź uratowany z ogrodu zoologicznego w Ukrainie. Większość przebywających tam zwierząt została zjedzona przez rosyjskich żołnierzy. Jampol został uratowany i trafił do Poznania. Po rocznym pobycie wyleci za granicę.
PRZEŻYŁ I TRAFIŁ DO POZNANIA
Niedźwiedź himalajski o imieniu Jampol był mieszkańcem prywatnego ZOO w Ukrainie. Kilka tygodni po napaści Rosji, ogród dla zwierząt znalazł się w strefie okupacji i ostrzału. Wiele zwierząt zginęło, a część została zjedzona przez rosyjskich żołnierzy. Natalia Popowa i UAnimals uratowały stamtąd dwie lwice i dwa niedźwiedzie, w tym właśnie Jampola. Tylko one przeżyły.
ODŻYŁ
Zwierzęta po długiej akcji ewakuacyjnej na początku maja 2022 roku zostały przetransportowane do Poznańskiego ZOO. Według relacji pracowników były one w strasznym stanie. W Poznaniu musiały przejść kwarantannę i rekonwalescencję. Jampol spędził tutaj rok. Jego stan zdecydowanie się polepszył. Jak opisują jego opiekuni, jest uśmiechniętym i pogodnym misiem.
WYJEDZIE DO BELGII
Teraz jednak niedźwiedź trafi do ogrodu w Opglabbeek w Belgii. Otrzyma tam ogromny wybieg. Niestety w Poznaniu nie mógłby mieć zapewnionych tak dobrych warunków. Wszystkie miejsca są już zajęte. Na wyjazd czekają jeszcze Chip i Dale – dwa niedźwiedzie brunatne, które razem wychowywały się w kijowskim ZOO. One również odżyły w Poznaniu.