Uciekał przed policją. Ukradł paliwo, miał narkotyki.

Uciekał pniewskim policjantom po kradzieży paliwa za ponad tysiąc złotych. Próba ucieczki zakończyła się niepowodzeniem i mężczyzna trafił do aresztu. Dodatkowo okazało się, że miał też przy sobie kilkadziesiąt gramów narkotyków. 

Nieznany sprawca ukradł paliwo na kwotę ponad 1100 zł i odjechał z miejsca samochodem marki volkswagen golf, koloru szarego.

W trakcie drogi na interwencję, na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 92 i drogi krajowej nr 24, policjanci zauważyli jadącego z dużą prędkością volkswagena golfa. Kolor samochodu pasował do koloru pojazdu, którym miał poruszać się sprawca kradzieży. Policjanci ruszyli więc w pościg za kierującym. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednak kierujący nie reagował na sygnały dawane przez policjantów. Uciekał w kierunku miejscowości Linie (gmina Lwówek).  W tej miejscowości, mężczyzna wjechał na teren pobliskiego gospodarstwa rolnego. Porzucił tam swój samochód i próbował kontynuować swą ucieczkę pieszo. Szybko został jednak dogoniony przez policjantów – relacjonują policjanci

Okazało się, że uciekinier to 22-letni mieszkaniec gminy Sulęcin. Podczas przeszukania samochodu policjanci znaleźli trzy wypełnione olejem napędowym pojemniki o pojemności ok 200 litrów i dwa o pojemności około 20 litrów.  Dodatkowo znaleźli dwa woreczki strunowe, w których najprawdopodobniej znajdowała się amfetamina oraz marihuana. Jak się okazało, mężczyzna miał przy sobie łącznie około 40 gramów narkotyków.

22-latek został zatrzymany, a jego samochód został zabezpieczony. Wczoraj mężczyzna został przesłuchany i usłyszał dwa zarzuty kradzieży paliwa na kwotę około 1000 zł, posiadania narkotyków oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi mu kara więzienia. Dodatkowo usłyszał też zarzuty w związku z podejrzeniem popełnienia wykroczeń m.in. takich jak kradzież paliwa na kwotę mniejszą niż 525 zł  oraz kradzież tablic rejestracyjnych. Za wykroczenia mężczyźnie grozi grzywna. Sprawę wyjaśniają policjanci z Komisariatu Policji w Pniewach.

kontakt

 

 

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl