Pijany pasażer a raczej jego zachowanie było powodem dla którego pilot samolotu lecącego z Wilna do Wielkiej Brytanii musiał awaryjnie lądować na poznańskim lotnisku Ławica.
W niedzielę 1 stycznia około godz. 23.00 funkcjonariusze Straży Granicznej z Poznania – Ławicy otrzymali informację, iż na pokładzie samolotu, który miał bezpośrednio lecieć z Wilna do Wielkiej Brytanii, znajduje się bardzo uciążliwy pasażer. Jak informował pilot potrzebna była natychmiastowa interwencja. Kapitan przekazał funkcjonariuszom straży granicznej, że pasażer nie reaguje na polecenia załogi, zaczepia i bije innych pasażerów, pije własny alkohol i zachowuje się w sposób niewłaściwy w stosunku do stewardes.
Kapitan samolotu zadecydował, że międzylądowanie nastąpi na poznańskim lotnisku. Po wylądowaniu samolotu, na jego pokład weszli funkcjonariusze Zespołu Kontroli Specjalistycznych i wyprowadzili z niego niezdyscyplinowanego 50-letniego obywatela Litwy – informuje mjr SG Joanna Konieczniak rzeczniczka prasowa komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Po tym jak mężczyznę wyprowadzono z samolotu, na lotnisko wezwano policję. Po przebadaniu okazało się, że 50-latek ma w wydychanym powietrzu 1,5 promila alkoholu. Litwin przewieziony został na izbę wytrzeźwień.
Po wytrzeźwieniu funkcjonariusze Straży Granicznej prowadzić będą z nim dalsze czynności z uwagi na popełnione wykroczenie – informuje Konieczniak.