Kilka dni temu w poznańskich mediach zrobiło się głośno o agresywnym mężczyźnie, który w autobusie nr 173 miał próbować wydłubać oczy jednej z pasażerek. Policji udało się odnaleźć napastnika – był w szpitalu.
Próbował wydłubać pasażerce oczy
Historię pasażerki, która w sobotę została zaatakowana przez agresywnego mężczyznę opisała w internecie jej siostrzenica. Według relacji kobieta miała zostać złapana od tyłu za głowę. Mężczyzna trafił palcami w oczy i na nie naciskał. Pasażerka nie straciła wzroku, jednak jedno z oczu boli i ropieje. Przedtem agresywny pasażer miał mówić sam do siebie oraz zaczepiać innych ludzi.
Policjanci znaleźli go w szpitalu
We wtorek, 6 grudnia po południu, poznańska policja zidentyfikowała sprawcę. Udało się go odnaleźć w szpitalu, dokąd zawiozła go karetka, gdy wcześniej na ul. Głównej rozbił sobie głowę pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze pilnują go w szpitalu, a gdy lekarze na to pozwolą, przesłuchają mężczyznę. Policjanci na tę chwilę mówią jednak bardziej o przypadkowym zdarzeniu, nie celowym, jeśli chodzi o próbę wydłubania oka.
To nie był pierwszy raz mężczyzny
Mimo wszystko, sobotni atak na pasażerkę to nie pierwszy taki incydent z udziałem mężczyzny. W autobusie nr 173 znany jest przez podróżujących, których często zaczepia. Ponadto 48-latek zasłynął chociażby w lipcu, gdy na przystanku autobusowym przy ul. Kórnickiej, był z nożem. Wtedy policja tymczasowo go aresztowała.