Kilka dni temu, podczas Biegu Niepodległości 11 listopada, kierowca potrącił policjanta na skrzyżowaniu ulic Grochowskiej i Grunwaldzkiej. Zbiegł z miejsca zdarzenia, jednak teraz sam zgłosił się na policję. Usłyszał zarzuty.
Z piskiem opon potrącił policjanta
Do potrącenia policjanta doszło około godziny 12.00 na trasie Biegu Niepodległości, który odbył się 11 listopada w Poznaniu. Na skrzyżowaniu ulic Grochowskiej i Grunwaldzkiej policjanci zatrzymywali samochody, by przepuścić biegaczy. Kierowca Toyoty nie chciał jednak czekać i pomimo sygnałów policjanta, z piskiem opon ruszył do przodu. Agresywny mężczyzna potrącił jednego z policjantów.
Usłyszał zarzuty
Zaraz po potrąceniu, policjant trafił do szpitala. Sprawca natomiast zbiegł z miejsca zdarzenia. Przez kilka dni mundurowi próbowali ustalić jego tożsamość. Ostatecznie mężczyzna sam zgłosił się do komisariatu. Usłyszał zarzuty.
3 lata więzienia?
Mężczyzna odpowie za przestępstwo naruszenia nietykalności funkcjonariusza i spowodowanie uszkodzeń ciała. Za to może mu grozić do 3 lat więzienia. Ponadto odpowie za wykroczenie nie zastosowania się do zaleceń policjantów odnośnie organizacji ruchu – mówi Andrzej Borowiak rzecznik prasowy wielkopolskich policjantów.
Sprawca nie chciał przyjąć mandatu, więc sprawa trafi do sądu. Policja będzie wnioskować o odebranie mu prawa jazdy i nałożenie wysokiej grzywny.