Podczas sobotniego meczu z Jagiellonią, Lech po raz pierwszy od 2013 roku zwyciężył w Białymstoku. Kolejorz zagwarantował sobie wygraną w doliczonym czasie gry i na koniec rundy znajduje się na piątej pozycji w tabeli. Jednak nie wszystko ułożyło się po myśli Lechitów, urazu doznał Michał Skóraś, jedyny Polak z Lecha Poznań, który ma szansę na grę na tegorocznym mundialu.
PECHOWY MECZ
Sobotnie spotkanie nie było dla Michała Skórasia najszczęśliwszym. Skrzydłowy Lecha najpierw nie upilnował przed polem karnym dawnego kolegi z drużyny, Mateusza Skrzypczaka, przez co poznaniacy stracili bramkę. Wkrótce po rozpoczęciu drugiej połowy spotkania, piłkarz ucierpiał w starciu z Wojciechem Łaskim z Jagielloni i dał znać trenerom, że potrzebuje zmiany. Sztab ściągnął zawodnika w 57 minucie meczu.
BADANIA TRWAJĄ
Sytuację komentował po meczu trener poznańskiego Lecha, John van der Brom. Holenderski szkoleniowiec Kolejorza podkreślał, że jeszcze nie wiadomo, jak poważny jest uraz piłkarza. Wśród dziennikarzy sportowych i kibiców pojawiły się pytania o to, czy skrzydłowy poleci do Kataru.
W tym momencie nic nie wiemy. Mam nadzieję, że to nic poważnego i Michał pojedzie na mistrzostwa świata, ale musimy czekać na wyniki badań. – zaznaczył Holender podczas pomeczowej konferencji.
PRZEKREŚLONE MARZENIA?
Gdyby uraz Michała Skórasia okazał się poważny, piłkarz mógłby nie pojechać na mistrzostwa świata, które rozpoczną się w Katarze już za tydzień. Na poniedziałek selekcjoner polskiej kadry narodowej, Czesław Michniewicz zwołał zgrupowanie reprezentantów w Warszawie. Zanim drużyna poleci do Kataru 16 listopada rozegra mecz towarzyski z Chile. Wylot na mundial zaplanowany jest następnego dnia.
DOBRA WIADOMOŚĆ
Wątpliwości dzisiaj rano rozwiał klub. Lech Poznań wpisem na mediach społecznościowych poinformował, że piłkarz jest zdrowy i gotowy do gry. Wszystko wskazuje na to, że już jutro Skóraś pojedzie do Warszawy, gdzie podczas zgrupowania będzie walczyć o miejsce w składzie na mistrzostwa świata.
Michał Skóraś w tym roku zadebiutował w seniorskiej reprezentacji, dobre występy w Lechu Poznań sprawiły, że jego grę dostrzegł selekcjoner reprezentacji, Czesław Michniewicz. Szkoleniowiec dał zakownikowi szansę na grę podczas najważniejszej imprezy piłkarskiej. Piłkarz podkreślał, że zarówno gra w reprezentacji jak i udział w mundialu są spełnieniem jego piłkarskich marzeń.
